Rusza strajk!
LEGNICA. Mimo częściowego porozumienia z rządem - strajk w oświacie dziś rusza. Jaka będzie jego skala i ilu nauczycieli podejmie protest? Tego jeszcze nie wiadomo. Okaże się, gdy pracownicy pojawią się w szkole. Nawet ci, którzy nie podejmą pracy, w szkole czy w przedszkolu być muszą.
- Niestety, tak to jest zorganizowane, że wiedzę, ilu nauczycieli przystąpi do strajku będziemy mieli dopiero, jak pojawią się w szkole. Nauczyciel musi stawić się w miejscu pracy i dopiero wtedy ewentualnie podpisuje listę, że w tym dniu będzie strajkował. Pełną listę będziemy mieli ok. godz 9.00- 10.00. Wtedy dany dyrektor będzie już wiedział, kim dysponuje - mówi Krzysztof Duszkiewicz, z-ca prezydenta Legnicy.
Sytuacja jest o tyle trudna, że może się z dnia na dzień zmieniać. Jak wcześniej informowała Elżbieta Drążkiewicz- Kierzkowska, prezes legnickiego oddziału ZNP, pracownicy mają prawo w każdej chwili przystąpić do strajku (ale tylko w tych placówkach, w których w referendum strajkowym opowiedziano się większością głosów na TAK dla strajku).
- Znamy to z poprzednich lat i strajków, że te decyzje mogą się zmieniać, bo są to dobrowolne decyzje. Pracownicy, gdzie referendum wyszło na TAK, mogą do strajku przystąpić, ale mogą też zmienić decyzję. Może pierwszego dnia do strajku nie przystąpić, ale np. drugiego dnia zmieni zdanie - i ma prawo do tego strajku się przyłączyć - mówi Elżbieta Drążkiewicz- Kierzkowska.
Przypomnijmy, w Legnicy w referendum strajkowym ZA tą formą protestu opowiedziały się wszystkie szkoły podstawowe, wszystkie ponadpodstawowe i 10 przedszkoli.