Pożar: Trzy osoby w szpitalu
LEGNICA. Trzy osoby w szpitalu, w tym jedna w stanie ciężkim, a jedna z oparzeniami – to bilans pożaru, jaki wybuchł w mieszkaniu przy ul. Szwoleżerów w Legnicy.
Ogień pojawił się w jednym z mieszkań na parterze. W lokalu były w tym czasie trzy osoby – dwóch mężczyzn i jedna kobieta. - Strażacy udzielili poszkodowanym pomocy. Podaliśmy lokatorom tlen, a właścicielowi mieszkania opatrzyliśmy dłonie, bo doznał oparzeń przy próbie gaszenia pożaru - mówi mł. bryg. Zdzisław Sokół, z-ca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy. - Wszystkie trzy osoby, które trafiły do nas były przytomne. Jeden z mężczyzn, lekko podtruty, prawdopodobnie jeszcze dziś opuści szpital. W najcięższym stanie jest kobieta, ale ze względu na swój ogólny zły stan zdrowia. Mężczyzna, który doznał oparzeń jest jeszcze diagnozowany - mówi Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy legnickiego szpitala. Przyczyny pożaru ustali specjalna komisja. Nieoficjalnie mówi się jednak o tym, że mogło zapalić się za sprawą pozostawionego pod kołdrą koca elektrycznego.