Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Ukraińcy stanowią ok. 8% mieszkańców Legnicy

LEGNICA. W ostatnich latach do Legnicy przyjechało kilka tysięcy Ukraińców. Migracja spowodowana jest możliwością pracy, ale dla części osób ucieczką przed wojną. Dziś, według szacunków, stanowią oni ok. 8% mieszkańców 100-tysięcznej Legnicy.

Ukraińcy stanowią ok. 8% mieszkańców Legnicy

Jeszcze kilka lat temu Ukraińcy stanowili ok. 2% mieszkańców, czyli mniej więcej 2 tysięcy osób. Są to ludzie, którzy w Legnicy znajdują się od wielu lat, kiedy przyjechali z łemkowszczyzny i chełmszczyzny. To m.in. dzięki nim swego czasu powstało w mieście tzw. liceum ukraińskie, tj. IV LO. Duża zasługa w tym oddziału legnickiego Związku Ukraińców w Polsce, którego przewodniczącym jest Bohdan Pecuszok.

- Tu jest przyjazny klimat do tego, żeby mieszkać. Tak jak mówi hasło "z Legnicą zawsze po drodze", więc ci Ukraińcy, którzy przyjeżdżają, to zatrzymują się u nas - mówi Bohdan Pecuszok.

Legnica jest jedną z czterech miejscowości w Polsce w której znajduje się ukraińska szkoła. To ma pewien wpływ na to, że migrują tutaj Ukraińcy z całymi rodzinami.

- Wiele osób chce pracować, płacić podatki, ale też chce wysyłać dzieci tutaj do szkoły. Bardzo ważne jest to, że jest ukraińska szkoła, zarówno początkowa, podstawowa jak i liceum. Ważne jest też to, że są dwie cerkwie: grekokatolicka i prawosławna. Naprawdę każdy może się czuć, jak u siebie - dodaje Pecuszok.

Legnica zawsze była miastem wielu kultur i narodowości. Przez lata obok Polaków poza Ukraińcami i Łemkami mieszkali tutaj Niemcy, Rosjanie, Żydzi, Ormianie, Romowie czy Grecy. Wielu z nich tutaj zostało. W ostatnich latach do Legnicy sprowadzają się też przedstawiciele bardziej egzotycznych narodowości, jak Hindusi, Bengalczycy, Turcy, Japończycy czy Nigeryjczycy. Większość trafiła tu ze względu na pracę, ale są i tacy, których do miasta przyciągnęła miłość...