Cudzoziemcy chcą u nas pracować
LEGNICA. Coraz dłuższe kolejki cudzoziemców ustawiają się po paszport, pozwolenia na pracę czy osiedlenie w Polsce. Dolnośląski Urząd Wojewódzki we Wrocławiu ma pełne ręce roboty. Zdecydowano więc, że część zadań w sprawach cudzoziemców przejmą delegatury DUW w Jeleniej Górze, Wałbrzychu i w Legnicy.
Od połowy listopada pracodawcy, którzy chcą zatrudnić cudzoziemców, nie będą musieli jechać do Wrocławia, by złożyć wniosek o pozwolenie.
- Jeszcze z procedurą nie ruszyliśmy, a już mamy telefony od zainteresowanych przedsiębiorców. Nic dziwnego, Legnica jest specyficznie położna - blisko granicy, ma też specjalną strefę ekonomiczną. Dla pracodawców będzie to duże udogodnienie, że nie będą musieli fatygować się do Wrocławia, by załatwić formalności związane z pozwoleniem na zatrudnienie cudzoziemców. - mówi Beata Mindur z legnickiej delegatury Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Dolnośląski Urząd Wojewódzki zapowiada, że od stycznia przyszłego roku w delegaturach Urzędu będzie można dodatkowo załatwić i inne formalności związane z cudzoziemcami.
- Będzie można m.in. złożyć wniosek o zezwolenie na pobyt czasowy, zezwolenie na osiedlenie czy wniosek o wymianę karty pobytu. Wymaga to procedury biometrycznej, czyli zdjęcia odcisków palców, dlatego potrzebny jest sprzęt, oprogramowanie i dodatkowe szkolenia - mówi Beata Mindur.
Rozszerzenie kompetencji delegatur DUW to reakcja na coraz większą aktywność cudzoziemców, związaną przede wszystkim z sytuacją polityczną na Ukrainie. Tylko w ciągu 10-ciu ostatnich miesięcy w DUW we Wrocławiu złożono 3600 wniosków o pozwolenie na pracę dla cudzoziemców i 5900 zaproszeń. To o 65% więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.