Ratownicy medyczni z Chełma Mistrzami (FOTO)
LEGNICA. W hotelu Qubus odbyła się uroczystość zakończenia XVIII Mistrzostw Polski w Ratownictwie Medycznym. O mistrzostwo przez dwa dni rywalizowało 38 załóg karetek pogotowia ratunkowego z całej Polski. Bezkonkurencyjni okazali się ratownicy ze Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie i to oni odebrali puchar z rąk Elżbiety WITEK, Marszałek Sejmu, która zaszczyciła swoją obecnością finał MP. - Mam wielki szacunek dla ratowników medycznych, bo kiedy kilka lat temu w stanie krytycznym znalazł się mój mąż to właśnie ratownicy medyczni byli tymi, których profesjonalne działania uratowały życie mojemu mężowi. Do dzisiaj nie zapomnę jak znosili nosze z 4 piętra ciasnym, blokowym korytarzem chcąc jak najszybciej pacjenta zawieźć na SOR. Dlatego móc uczestniczyć w zakończeniu mistrzostw takich ludzi to dla mnie wielki zaszczyt i honor. Jestem tu także nie tylko dlatego, że to mój okręg wyborczy, ale przede wszystkim, bo podziwiam Stefanię Habowską, kiedyś moją uczennicę, a dzisiaj wspaniałego ratownika medycznego, aktywnie działającego w zarządzie Pogotowia Ratunkowego. Zapał takich ludzi daje mi impuls do wytężonej pracy...
Zawody w ratownictwie medycznym trwały do późnych godzin popołudniowych. Wielka kawalkada karetek pogotowia ratunkowego, która przejechała ulicami Legnicy była finałowym akcentem wydarzenia. W gali zakończenia mistrzostw wręczono nagrody zespołowe i indywidualne najlepszym ekipom i ratownikom.
Mistrzami Polski zostali ratownicy ze Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie w składzie: Kamil Kociubiński, Andrzej Kawka oraz Daniel Kania.
1. Stacja Ratownictwa Medycznego w Chełmie
2. Szpital Powiatowy im. Edmunda Biernackiego w Opocznie
3. Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie - zespół nr 6
Ratownicy medyczni są grupą zawodową, która jest mocno niedoceniana. Zresztą ma swoje problemy i walczy o kilka rzeczy. Poza podwyżką wynagrodzenia, ratownicy powtarzają i apelują, żeby zespoły medyczne stanowiły przynajmniej 3 członków załogi, a niestety w wielu miejscach w zespole pracują tylko dwie osoby. - Proszę sobie wyobrazić sytuację, że jedziemy karetką, jeden z nas jest kierowcą, a kolega z tyłu reanimuje człowieka. To jest bardzo ekstremalna sytuacja - mówią.
Oby to się zmieniło...
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/wydarzenia/12_09_19_Zakonczenie_Mistrzostw_Polski_w_Ratownictwie_Medycznym_fot_BSlepecka{/gallery}