Bomba pod ZGM-em (FOTO)
LEGNICA. W budynku Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej wybuchł pożar. Na czas udało się ewakuować wszystkich pracowników, ale okazało się, że ktoś podłożył ładunek wybuchowy. Tak w skrócie opisać można scenariusz ćwiczeń zorganizowanych dziś w Legnicy przez Wydział Zarządzania Kryzysowego i Obrony Cywilnej legnickiego urzędu miasta.
Na ul. Zielonej w Legnicy zaroiło się dziś od wozów bojowych straży pożarnej, karetek, radiowozów, a nawet samochodów patrolu saperskiego. - Jest to dalszy ciąg ćwiczeń. Wczoraj w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej była część teoretyczna, dzisiaj jest praktyczna. Jako zarządzanie kryzysowe musimy zadbać o to, by dookoła tego budynku było wszystko w porządku, musimy zapewnić współdziałanie wszystkich służb i ich łączność, zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. - mówi Sławomir Masojć, dyr. Wydz. Zarządzania Kryzysowego i Obrony Cywilnej urzędu miasta w Legnicy.
Tuż po godz. 13.00 w oknie ZGM na 3. piętrze ukazał się dym, a chwilę potem budynek zaczęli opuszczać pracownicy i klienci.
- Musi nastąpić ewakuacja ok. 70-80 pracowników i innych osób przebywających w budynku. Potem okaże się jeszcze, że mamy do czynienia z ładunkiem wybuchowym - stąd obecność patrolu saperskiego.- mówi Joanna Snopko z Wydz. Zarządzania Kryzysowego UM.
- Takie ćwiczenia przynoszą korzyść wszystkim służbom, ale nie tylko. Akcja rozgrywa się w budynku ZGM, gdzie pracuje spora liczba osób. Dzięki temu pracownicy i dyrekcja wiedzą, jak bezpiecznie ewakuować się z budynku, wiedzą, gdzie jest punkt zbiórki, itd. . - mówi bryg. Wojciech Huk, Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy.
Mieszkańcy pobliskich budynków z okien przyglądali się akcji. Jeden z nich zapytany, czy nie dziwi go widok patrolu saperskiego, odpowiada z uśmiechem:- Ja się nie boję, mam rower i potrafię szybko jeździć. W razie czego się ewakuuję.
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/wydarzenia/11-10-19-cwiczenia-legnica-fot-ewa-jakubowska{/gallery}