"Terytorialsi" w Legnicy? Sprawa wciąż otwarta
LEGNICA. Czy Wojska Obrony Terytorialnej będą jednak stacjonować w Legnicy? Dziś prezydent miasta, Tadeusz Krzakowski spotkał się z dowódcą 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Co ciekawe, to czy jeden z trzech planowanych na Dolnym Śląsku batalionów znajdzie swoją siedzibę w Legnicy zależy... od tego, ilu będzie tu chętnych, by wstąpić w szeregi WOT.
- Sprawa rozmieszczenia pododdziałów, czyli batalionów brygady jest dzisiaj otwarta. Jest uzależniona m.in. od planów taktyczno-operacyjnych, ale i ilości chętnych do służby w Wojskach Obrony Terytorialnej. Będziemy to przez jakiś czas sprawdzać, a potem podejmować decyzje o lokalizacji kolejnych pododdziałów. - mówi pułkownik Artur Barański, dowódca 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Kiedy w 2018 roku gruchnęła wieść, że Legnica jest brana pod uwagę przez Ministerstwo Obrony Narodowej jako siedziba batalionu WOT, miasto podjęło kroki, by tę decyzję wojsku ułatwić. Na wniosek prezydenta Legnicy rada miejska w lutym ub. roku przyjęła uchwałę, że właśnie pod potrzeby Wojsk Obrony Terytorialnej przekazuje darowiznę na rzecz Skarbu Państwa w postaci budynku po byłym Zespole Szkół Przemysłu Spożywczego, gdzie batalion miałby mieć swoją siedzibę.
- Zdecydowanie, im więcej chętnych z tego regionu, by wstąpić w szeregi WOT, tym większe szanse Legnicy na ulokowanie tu batalionu. M.in. o tym dzisiaj rozmawialiśmy z prezydentem Legnicy, jak i o sposobie promocji i informowania społeczeństwa, że jesteśmy już obecni w województwie dolnośląskim, i że w Legnicy i w powiecie legnickim również można złożyć wniosek i zostać żołnierzem Obrony Terytorialnej. -mówi dowódca 16. Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Wszyscy chętni do służby w Dolnośląskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej pierwsze swoje kroki powinni skierować do odpowiednich dla miejsca zamieszkania Wojskowych Komend Uzupełnień (dla Legnicy i powiatu legnickiego to Głogów).