Oddział zawieszony, ale poradnia działa
LEGNICA. Oddział urologiczny w legnickim szpitalu nie przyjmuje nowych pacjentów. Działalność zawieszono ze względu na... brak lekarzy. Pacjenci odsyłani są do innych placówek na terenie województwa. Tak będzie jeszcze przez kolejny miesiąc.
- Zawiesiliśmy czasowo działalność oddziału urologicznego ze względu na kłopoty kadrowe. Szukamy w tej chwili obsady na ten oddział. Trwają już rozmowy i mamy nadzieję, że pod koniec kwietnia oddział będzie mógł pracować pełną parą - mówi Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.
Co ciekawe, przychodnia urologiczna w legnickim szpitalu działa normalnie. Z czego wynikają kłopoty kadrowe na oddziale?
- Nie sądzę by były to względy ekonomiczne. Wydaje mi się, że pobory lekarzy są na zadowalającym poziomie. Problem wynika z czegoś innego: w ubiegłym roku zmarł jeden z lekarzy tego oddziału i pozostali lekarze stwierdzili, że obłożenie pracą jest tak duże, że nie są w stanie w tym składzie podołać, świadcząc usługi na właściwym poziomie - mówi Tomasz Kozieł.
Ci chorzy, którzy dotąd leczeni byli w legnickim szpitalu, nadal są tu hospitalizowani. Trafili tylko na inne oddziały, m.in. na chirurgię onkologiczną, na internę i chirurgię ogólną.
Rocznie oddział urologiczny legnickiego szpitala przyjmował ok. 2 tys. pacjentów.