Rozdają pudełka ratujące życie

Jak informuje Helena Olszewska, zastępca dyrektora wydziału zdrowia i spraw społecznych UM, dystrybucją „Pudełek Życia” zajęły się m.in.: Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Polski Związek Niewidomych, Związek Nauczycielstwa Polskiego, Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów, Uniwersytety Trzeciego Wieku i Caritas, a także lokalne media. Wiele osób osobiście odebrało je w Urzędzie Miasta.

- Ludzie bardzo chwalą ten pomysł – mówi Helena Olszewska. – Te czerwone pudełeczka z cenną zawartością informacyjną zwiększają ich poczucie bezpieczeństwa.

W „Pudełku Życia” znajduje się druk informujący wezwanego lekarza czy ratownika o tym, na co chorujemy, kiedy i w jakich dawkach przyjmujemy leki, ale też o tym, jak zawiadomić krewnych czy znajomych, komu powierzyć np. naszego czworonoga, na wypadek, gdybyśmy trafili do szpitala, co zrobić z kluczami.

Miasto przygotowało trzy tysiące czerwonych pudełek i tyle samo magnesów i kart informacyjnych. Magnesy należy umieścić w widocznym miejscu na lodówce po to, aby osoba udzielająca nam pomocy miała świadomość, że w środku jest takie pudełko z kompletem informacji na nasz temat. Dlaczego lodówka? Jest w każdym mieszkaniu i łatwo ją odnaleźć.

Pudełko może uratować życie każdemu, kto w chwili przyjazdu karetki nie jest w stanie podać podstawowych informacji o swojej chorobie, uczuleniach czy zażywanych lekach. Dla ratowników i wzywających pomocy będzie miało wprost nieocenioną wartość.