Przebadają cały personel
LEGNICA. Cały personel legnickiego szpitala ma być profilaktycznie przebadany pod kątem koronawirusa. Placówka, dysponując własnym laboratorium, może w ten sposób szybko zyskać pewność, że i pracownicy, a przez to i pacjenci są bezpieczni.
Laboratorium do wykonywania testów w kierunku koronawirusa ruszyło w legnickim szpitalu 1 maja. Najnowszej generacji aparat wykonuje testy molekularne. Szpital chce przebadać profilaktycznie swój personel. Nie wszystkich od razu, ale sukcesywnie, w miarę możliwości "mocy przerobowych". W pierwszej kolejności testom poddane są osoby z tych oddziałów, gdzie koronawirus mógłby zaatakować najszybciej ze względu na obniżoną odporność pacjentów, czyli m.in. hematologia, chemioterapia, neonatologia, ale i SOR.
- To, że posiadamy swoje laboratorium ma taki korzystny aspekt, że na wyniki nie czekamy już kilka dni, tylko mamy je w ciągu 4-5 godzin. A to oznacza, że nie musimy tego personelu odsuwać na dłuższy czas od pracy, oczywiście pod warunkiem, że wyniki są negatywne. - mówi Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.
Urządzenie użyczone przez Uniwersytet Medyczny z Wrocławia przede wszystkim jednak ułatwia diagnostykę pacjentów.
- Teraz niemal od razu wiemy, czy pacjent jest zarażony czy nie i możemy wdrożyć odpowiednie procedury leczenia- albo na naszym oddziale COVID-owym, albo w szpitalu jednoimiennym, albo- jeśli wynik jest ujemny- na normalnym oddziale. - dodaje rzecznik szpitala. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Legnicy nosi się z zamiarem kupna własnego aparatu do wykonywania testów, ale nie wiadomo, kiedy urządzenie będzie dostępne na rynku.