Niska frekwencja dzieci w żłobkach, przedszkolach i szkołach
LEGNICA. Od początku czerwca rodzice najwięcej maluchów przyprowadzali do żłobków publicznych (38 proc.) i prywatnych (29 proc.). Do przedszkoli trafiało 16 proc. dzieci, natomiast z edukacji w klasach I, II i III podstawówek korzystało niespełna 3 proc. uczniów.
Żłobki
W Legnicy działa 5 żłobków miejskich (440 miejsc) i 13 prywatnych z 348 miejscami. Po decyzji prezydenta o zwiększeniu liczebności grup we wszystkich miejskich żłobkach do 14 dzieci i zwiększeniu powierzchni przypadającej na jedno dziecko (zgodnie z wytycznymi GIS), obecnie żłobki publiczne dysponują realnie 196 miejscami opieki, a żłobki niepubliczne około 150 miejscami. Te placówki opiekuńcze przyjęły ostatnio 264 najmłodszych dzieciaczków. Na początku było ich zaledwie około 20.
Przedszkola
W Legnicy przedszkola uruchomiono 18 maja. Każda placówka została przygotowana zgodnie z wytycznymi przeciwepidemicznymi, wydanymi przez GIS, MZ i MEN. Organizacja opieki przedszkolnej opracowywana jest na podstawie deklaracji rodziców. Właśnie na tej podstawie w pierwszym tygodniu uruchomiono 10 z 17 miejskich przedszkoli. W tym czasie w zajęciach opiekuńczych uczestniczyło blisko 100 dzieci, tj. prawie 5 proc. ogółu przedszkolaków. W kolejnym tygodniu było ich około 11 proc. (229 dzieci). W czerwcu zajęcia zorganizowano dla około 350 dzieci, co stanowi prawie 16 proc. przedszkolaków. To jednak ilość o wiele mniejsza od pierwotnie deklarowanej przez rodziców. Miasto było przygotowane organizacyjnie dla grupy liczącej prawie 550 dzieci, czyli 26 proc. ogółu przedszkolaków.
Szkoły podstawowe
Od 25 maja w szkołach podstawowych uczniowie klas I – III mogą korzystać z zajęć opiekuńczo-wychowawczych. Rodzice wstępnie zadeklarowali udział w zajęciach 164 dzieci, co stanowi 6,6 proc. ogółu uczniów najmłodszych klas.
Liczba uczniów klas I – III, korzystających z tej formy opieki w pierwszym okresie, kształtowała się na poziomie 5,3 proc. ogółu uczniów (134 osoby) i wciąż ulegała zmniejszeniu. Obecnie z zajęć opiekuńczo-wychowawczych korzysta niespełna 3 proc. uczniów, czyli około 75 osób.