Żłobki przygotowane na nowy rok szkolny?
LEGNICA. Nowy rok szkolny dla legnickich żłobków nie będzie czymś nadzwyczajnym, bo te placówki - mimo pandemii - nieprzerwanie działają w Legnicy już od maja. Wyzwaniem może się jednak okazać stuprocentowa frekwencja. Gdyby wszystkie zadeklarowane dzieci pojawiły się jednocześnie w żłobkach - trudniej byłoby sprostać wymogom sanitarnym.
- Kłopotu być nie powinno, bo zrobiliśmy rozeznanie i na dzień dzisiejszy ok. 70 procent dzieci przyjętych podczas rekrutacji prawdopodobnie będzie od września obecnych. Rodzice zgłaszają dziecko, a potem bywa różnie - niektórzy się boją, inni nie wiedzą jeszcze co zrobią, więc mamy nadzieję, że te grupy nie będą zbyt liczne. Dziś przewidujemy, że średnio w jednej grupie będzie ok. 20. dzieci, a sale są przygotowane - z zachowaniem 1,5 metra powierzchni na każdego malucha- na przyjęcie 25. dzieci - mówi Zyta Lorenc, z-ca dyr. MOPS w Legnicy.
Co w sytuacji, gdyby frekwencja okazała się jednak stuprocentowa?
- Miejsc nie jest za mało - jest ich tyle, ile być powinno. Niemniej jednak, im większa grupa dzieci, tym trudniej grupę opanować, żeby zachować ten dystans, bo przecież to są maluchy i nie da się im narysować kółka i nakazać, żeby w tym kółku stały. Będziemy jednak w każdej sytuacji robić wszystko, by ten pobyt dzieci był bezpieczny - zapewnia Zyta Lorenc.
W Legnicy jest 5 publicznych żłobków ( wliczając w to filię przy ul. Krzemienieckiej), w których łącznie jest 440 miejsc. Wszystkie, w drodze rekrutacji, zostały obsadzone.