Nowy rok szkolny z niewielkim opóźnieniem
LEGNICA. Na Dolnym Śląsku zdarzył się przypadek, że rozpoczęcie roku szkolnego w ostatniej chwili - za sprawą podejrzenia zakażenia koronawirusem - odwołano (Bożejowice, gm. Bolesławiec). W Legnicy wszystkie szkoły publiczne rozpoczęły pracę na czas. W jednej tylko placówce- za sprawą głupiego żartu - pierwszy dzwonek zabrzmiał nieco później.
- W Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących mieliśmy trochę opóźnienia. Niestety, ze względu na maila o bombie w szkole trzeba było te uroczystości w szkole przesunąć. Takie są procedury- dyrektor musi zareagować, przyjeżdża policja i służby sprawdzające, no i z tego względu rozpoczęcie roku było opóźnione - mówi Halina Gawin- Majewska, dyr. wydz. oświaty legnickiego urzędu miasta.
Nowy rok szkolny to najtrudniejsze przeżycie dla najmłodszych, a zwłaszcza dla ich rodziców. Urząd miasta odebrał już dziś sygnały, że nie wszyscy są zadowoleni z tego, że - dla bezpieczeństwa w dobie pandemii - do placówki wejść nie można. - W zdecydowanej większości dzieci, które po raz pierwszy przychodzą do przedszkola to 3-latki i pierwszy dzień jest najtrudniejszy. Odbieramy różne sygnały - rodzice są zdenerwowani, ale dyrektor jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo i organizuje wychowanie przedszkolne w taki sposób, żeby było jak najmniejsze zagrożenie. W szczególności dotyczy to obecności rodziców na terenie przedszkola w momencie odprowadzania dzieci. Mamy sygnały, że rodzice są niezdowoleni, ale tego nie przeskoczymy. I zapewne nie jesteśmy jedyni - dodaje Halina Gawin- Majewska.
W roku szkolnym 2020-2021 w Legnicy nauką i opieką będzie objętych łącznie (w szkołach publicznych i niepublicznych) ponad 17.100 uczniów i 2.000 osób dorosłych. Zadania dydaktyczno-wychowawcze realizować będzie 1.635 nauczycieli.