Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Gorąca dyskusja o... mowie nienawiści

LEGNICA. Gorąca, momentami bardzo emocjonalna, dyskusja wywiązała się przy okazji głosowania nad przyjęciem stanowiska w sprawie wykluczenia mowy nienawiści wśród legnickich radnych. Stanowisko to jest pokłosiem wcześniejszego wpisu radnego PiS Andrzeja Lorenca, który żartował z osoby transpłciowej pisząc na swoim profilu: "przynajmniej się (w areszcie - przyp.red.) dowie, jakiej jest płci".

Gorąca dyskusja o... mowie nienawiści

Tymczasem radna PiS Joanna Śliwińska - Łokaj podkreśliła na sesji, że stanowisko nijak ma się do rzeczywistości, bo mowę nienawiści od kilku dni słychać m.in. na ulicach Legnicy, podczas protestów w sprawie decyzji Trybunału Konstytucyjnego.

- Nie chcę rozstrzygać czy ten protest był potrzebny. Chcę tylko pokazać wam analogię, że jak Lorenc wrzuca wpis, to jest to mowa nienawiści, ale jak nasi koledzy radni fotografują się na tle "gwiazdek" PiS , które wiemy, co znaczą, to już nie jest mowa nienawiści – mówiła Joanna Śliwińska-Łokaj.

Po wystąpieniu radnej PiS rozgorzała dyskusja.

- Byłam na wszystkich trzech manifestacjach w Legnicy i jestem z tego bardzo dumna, w pełni utożsamiam się z tymi kobietami, bo cofnęliśmy się do średniowiecza i to mnie bardziej oburza, niż to, jakie hasła były na ulicy skandowane - mówi Aleksandra Krzeszewska, radna KO.

- Uczestniczyłem w marszu i też mi się nie podobało, że takich słów używali demonstranci, ale próbowałem wymyślić co może zastąpić te przekleństwa i nie znalazłem sposobu- mówił z kolei radny Piotr Niemiec, radny KO.

- Polszczyzna nie jest tak uboga, żeby sobie nie można było poradzić bez tych wszystkich bluźnierstw i wyzwisk - ripostowała Jolanta Kowalczyk, radna PiS. - Deprawujecie młodych ludzi. Jeśli w tych młodych ludziach tak wszystko buzuje, że tylko w ten sposób mogą to wyrazić, to szkoda, że Państwo do tego przykładacie rękę - zwróciła się do kolegów radnych.

- Byłem na tym proteście i widziałem kilku radnych, ale nie widziałem, żeby którykolwiek z nich krzyczał tak obraźliwe słowa- dodał Maciej Kupaj, radny KO.

Ostatecznie rada przyjęła stanowisko w sprawie wykluczenia używania mowy nienawiści przez legnickich radnych.