Dziecko z obciętym palcem
LEGNICA. 13-miesięczny chłopczyk z amputowanym palcem trafił w sobotę do legnickiego szpitala. Prawdopodobnie dziecko straciło palca w wyniku ciosu zadanego siekierą, która - przez przypadek- miała trafić w ręce starszego, 7-letniego brata.
- Mały pacjent karetką przyjechał do nas z SOR-u w Głogowie. Nasi lekarze stwierdzili, że jest możliwa replantacja i natychmiast skontaktowali się z najbliższym ośrodkiem replantacyjnym - mówi Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy legnickiego szpitala.
Najbliższy taki ośrodek na Dolnym Śląsku jest we Wrocławiu, ale akurat tego dnia nie było tam ostrego dyżuru. Udało się nawiązać kontakt z Poznaniem.
- Na miejscu zrobiliśmy dokumentację fotograficzną, medyczną i wraz z podstawowymi badaniami przesłaliśmy do ośrodka replantacyjnego w Poznaniu. Tam chirurdzy stwierdzili, że mogą się podjąć tego zabiegu. Mamy nadzieję, że operacja skończyła się powodzeniem - dodaje Tomasz Kozieł.
13-miesięczny chłopczyk do Poznania został przetransportowany ściągniętym do Legnicy śmigłowcem pogotowia ratunkowego.