Legnica zbiera na WOŚP (FOTO)
LEGNICA. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra w Legnicy już po raz 29. Co prawda, jest to inna edycja od dotychczasowych, ale dalej pełna uśmiechu i zaangażowania. Puszki są zapełniane, ale w tym roku można spodziewać się, że duża część kwoty uzbierana zostanie w wirtualnych puszkach czy na licytacjach allegro.
W sumie w dwóch sztabach WOŚP działających w Legnicy zaangażowanych jest 230 wolontariuszy. Można było ich spotkać w mieście czy w sklepach, choć ludzi na ulicach było znacznie mniej niż w poprzednich latach. - Na pewno jest trudniej, bo w centrum miasta większość miejsc jest pozamykana, ale ci ludzie, którzy są na dworze z chęcią wrzucają pieniądze do puszki - mówi jedna z wolontariuszek.
- Mamy lockdown, ale nie odczuliśmy, że mamy mniej pracy, wręcz przeciwnie. Musieliśmy się przeorganizować w stosunku do poprzednich finałów, bo wiadomo my tą ekipą już troszkę tych finałów organizowaliśmy. Do maseczek już wszyscy chyba się zdążyliśmy przyzwyczaić, natomiast fakt, że całodzienna praca w nich nie jest komfortowa - mówi Piotr Szymański, szef sztabu ZHP.
- Widać ewidentnie, że nie jest aż tak dobrze, jak było w zeszłych latach. Te zebrane kwoty są nieco mniejsze, ale tak czy siak widać zaangażowanie ludzi i chęć do wsparcia orkiestry - uważa Mateusz Materek, szef sztabu harcerskiego Pro Mundi.
W WOŚP zaangażowany były miejskie instytucje, jak LCK, OSiR czy Galeria Sztuki. Wiele rzeczy odbywało się online. Prowadzący zachęcali do udziału w aukcjach, gdzie do wylicytowania jest mnóstwo ciekawych rzeczy, w tym suknia teatralna z "Mizantropa", obrazy, przedmioty wykonane przez kowali i wiele, wiele innych. W międzyczasie na scenie w Sale Maneżowej odbywały się koncerty, z zagrały zespoły Nocne Boogie, Kminek, Studiowałem mapę krowy i Diler Band.
{gallery}galeria/wydarzenia/31-01-21-wosp-legnica-fot-dawid-soltys{/gallery}