Fatalne warunki na drogach
LEGNICA. Większość jezdni w Legnicy jest albo nieodśnieżona, albo - przy stałych opadach śniegu - efektów posypywania piaskiem czy odśnieżania nie widać. Sami kierowcy sygnalizują, że warunki na drogach są fatalne.
W Legnicy warstwą śniegu pokryte są nie tylko boczne, mniej uczęszczane drogi, ale i główne arterie. Po mieście krążą w tej chwili cztery piaskarki i pługo-piaskarki.
- Liczba jednostek wynika z warunków umowy i Zarząd Dróg Miejskich tutaj tym nie steruje. Wykonawca ma osiągnąć umowny standard odśnieżania w odpowiednim czasie od chwili ustania opadów śniegu, co od soboty jest utrudnione, bo mamy ciągły opad śniegu- mówi Mirosław Wronkowski, z-ca dyr. Zarządu Dróg Miejskich w Legnicy.
Przy stale sypiącym śniegu odśnieżanie przypomina syzyfową prace. tylko czy cztery jednostki to wystarczająca liczba, by poprawić warunki na legnickich ulicach?
- Rano rozmawiałem z wykonawcą i dziś - docelowo- ma jeździć 6 - 7 jednostek. Niewykluczone, że w chwili naszej rozmowy już w mieście może być więcej niż 4 jednostki- dodaje z-ca dyr. ZDM.
Nad ranem kierowcy w Legnicy utknęli na ul. Nowodworskiej, gdzie tir zablokował przejazd. Jadący ulicą Nowodworską musieli się uzbroić w cierpliwość. Stali w korku kilkadziesiąt minut.