Lewica w natarciu. Chcą większej kasy dla Dolnego Śląska (FOTO)
LEGNICA. Wczesnym przedpołudniem w centrum Legnicy: Robert Biedroń, Krzysztof Śmiszek i Robert Obaz - poseł na Sejm RP IX kadencji mówili o niechęci rządzącej koalicji do samorządów, którym ogranicza fundusze w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego UE! - To jest polityczny oręż do walki z samorządami na których terenie wyborcy nie głosowali za PiS-em - grzmiał eurodeputowany Robert BIEDROŃ. - Samorządy to bijące serce naszego kraju, na pierwszej linii w walce z pandemią, a dziś PiS mówi takim miastom, jak Legnica, czy Jelenia Góra, że nie zasłużyły na wsparcie. Sam byłem prezydentem dużego miasta, znam doskonale Tadeusza Krzakowskiego, prezydenta Legnicy i mam świadomość tego, że bez funduszy z UE takim miastom będzie ciężko zrealizować ambitne plany inwestycyjne...
Zdaniem działaczy WIOSNY Dolny Śląsk dostanie prawie trzy razy mniej niż w latach 2014-2020, chociaż to siódme największe województwo w Polsce - to "kara" za to iż Dolny Śląsk nie głosuje za PiS-em - dodał poseł Robert OBAZ.
Kiedy padło pytanie, że jaka to kara skoro de facto Dolnym Śląskiem rządzi Prawo i Sprawiedliwość w koalicji z Bezpartyjnymi Samorządowca, Robert BIEDROŃ ripostował: - Właśnie w trakcie kampanii wyborczej działacze Bezpartyjnych Samorządowców zapowiadali iż będą walczyć o jak największe wsparcie finansowe dla Dolnego Śląska a obecnie kiedy stało się zupełnie na odwrót aktywiści Bezpartyjnych milczą udając, że nie ma tematu...
Robert Biedroń zapowiedział interwencję u europejskiego komisarza ds. budżetu i administracji! A Dolnośląski Zespół Parlamentarny ma drobiazgowo przypatrywać się podziałowi skromnych pieniędzy na poszczególne miasta, powiaty i gminy. - Można spodziewać się iż strumień pieniędzy unijnych popłynie do tych gmin, w których rządzą samorządowcy z Prawa i Sprawiedliwość - dodał Krzysztof ŚMISZEK, poseł na Sejm RP IX kadencji.
Przypomnijmy iż wstępna alokacja środków w ramach RPO 2021-2027 dla województwa dolnośląskiego miała wynieść jedynie 870 mln euro, (poprzednia perspektywa 2014-2020 to 2,25 mld euro). Po pierwszy głosach oburzenia minister Michał Dworczyk zadeklarował zwiększenie środków o 143 mln euro. - To tyko piękne deklaracje, bo na każdego mieszkańca Dolnego Śląska wypadnie po 300 euro, a inne regiony Polski mają średnią po 700 - 900 euro na głowę i to jest dowodem na karanie Dolnego Śląska - dodał poseł Robert OBAZ.
{gallery}galeria/wydarzenia/15-02-21-konferencja-biedronia-fot-am{/gallery}