Rośnie dzikie wysypisko na Bieszczadzkiej
LEGNICA. Mieszkańcy z Piekar A w Legnicy- nasi czytelnicy alarmują o rosnącej górze śmieci na ul. Bieszczadzkiej, nieopodal terenów działu technicznego SM "Piekary", stacji diagnostycznej samochodów i warsztatów samochodowych. Zdjęcia przerażają a na dodatek o zmroku w tym miejscy pojawiają się...szczury.
Jak ustaliliśmy w tym miejscu do niedawna stały dwa kontenery na śmieci a teren nie był tzw. zasiekiem zamykanym na klucz przez mieszkańców. Kilka dni temu kontenery planowo zostały zabrane ponieważ dla lokatorów budynków przy ul. Bieszczadzkiej postawiono nowe pojemniku w specjalnym zasieku kilkadziesiąt metrów we wnętrzu blokowiska. Niektórzy z mieszkańców wyrzucają jednak śmieci "na pamięć" będąc święcie przekonanym iż jak zostaną postawiono kontenery to sprzątaczki spółdzielni posprzątają teren. Ponadto - co zauważono - zaczęto to miejsce traktować niczym dzikie wysypisko. Podjeżdżają samochody prywatne, z których śmieci wyrzucane są wprost na rosnącą górę odpadów.
Biorąc pod uwagę tempo przyrostu góry śmieci niebawem może pojawić się problem z przejazdem ulica Bieszczadzką. Co na to Spółdzielnia Mieszkaniowa "Piekary" ?
Fot. nadesłane przez czytelnika