Apel do opozycji: Przestańcie hejtować szpitale rezerwowe
LEGNICA. "Jeszcze rok temu było to jasne: Wszystkie ręce na pokład. Dziś opozycja kwestionuje wszelkie działania rządu w walce z pandemią. Apelujemy, by powstrzymała ten hejt i zaangażowała się w walkę z pandemią" - mówiły dziś przed nowo wybudowanym szpitalem modułowym w Legnicy parlamentarzystki Prawa i Sprawiedliwości - senator Dorota Czudowska i poseł Ewa Szymańska. Ta ostatnia wywołała do tablicy innego legnickiego parlamentarzystę, zachęcając go, by zaangażował się w covidowy wolontariat.
- Apelujemy do opozycji, żeby ze zrozumieniem słuchała i czytała dane epidemiologiczne. Wynika z nich jasno, że wśród wszystkich zachorowań (także na świecie) jest ok. 2,5 % śmiertelności. To znaczy, że jeśli informacje z poprzednich dni są takie, że zachorowało 20 tysięcy osób, z tego na pewno 500 osób nam odejdzie. I rząd robi wszystko, żeby ludzie - krótko mówiąc- nie umierali na ulicach, nie stali w kolejkach w karetkach przed SOR-em. Stąd m.in. były przygotowywane szpitale tymczasowe, modułowe - takie, jak choćby ten w Legnicy- mówi senator Prawa i Sprawiedliwości, Dorota Czudowska.
- Teraz pracujemy w zupełnie innych warunkach, a to, że mamy do dyspozycji taki szpital modułowy oznacza, że pozostałe szpitalne oddziały mogą normalnie funkcjonować - dodaje z kolei Paweł Grabek, lekarz Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, który od początku pandemii jest zaangażowany w pracę oddziału zakaźnego.
Parlamentarzystki podkreślają, że opozycja - ich zdaniem- wprowadza dezorientację, brak zaufania do podejmowanych działań i często przejawy niezdyscyplinowania społecznego choćby w postaci braku maseczek, czy braku stosowania się do zasady MDD: Maseczka- Dezynfekcja - Dystans.
- Opozycja zarzuca nam ukrywanie kosztów. Chyba nie słuchają uważnie. Miesiąc temu, przy okazji otwarcia szpitala modułowego w Legnicy mówiliśmy, że kosztował on 15 mln zł, a na leczenie chorych na COVID legnicki szpital od początku pandemii wydał 20 mln zł - mówi senator Dorota Czudowska.
- Pośle Kropiwnicki! Na rozliczenia przyjdzie czas, kiedy skończy się pandemia - poseł Szymańska wywołała do tablicy nieobecnego na konferencji opozycyjnego posła z Legnicy - Roberta Kropiwnickiego. - Pan jest młody, zdrowy, ostatnio widzę, że i wysportowany, więc zapraszam do wolontariatu. Ja chętnie bym się udzieliła, ale mnie już nie dopuszczą -zakończyła, już z uśmiechem, poseł Szymańska.
{gallery}galeria/wydarzenia/15-03-21-stop-hejtowi-na-szpitale-fot-jagoda-balicka{/gallery}