Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Solidaryzowali się z represjonowanymi sędziami (FOTO)

LEGNICA. Przed Sądem Okręgowym w Legnicy - podobnie jak w kilkudziesięciu innych miastach Polski - odbył się milczący protest w obronie sędziów represjonowanych przez obecne władze. Kilkudziesięciu sędziów domagało się przywrócenia do pracy sędziów Pawła Juszczyszyna, Beaty Morawiec i Igora Tuleyi. 

Solidaryzowali się z represjonowanymi sędziami (FOTO)

Protest zorganizowało IUSTITIA Stowarzyszenie Sędziów Polskich. Każdego 18. dnia miesiąca sędziowie w całym raju wstrzymują się od orzekania na salach rozpraw w ramach solidarności z represjonowanymi koleżankami i kolegami. Przed Sądem Okręgowym w Legnicy protestowali nie tylko sędziowie z Legnicy, ale także z Jawora i Lubina.

"Niezależnie od metod i środków, których władza polityczna użyje do eliminacji niezależnych sędziów z życia publicznego, nadal będziemy prowadzić działania w obronie praworządności i praw człowieka czyniąc to w interesie wszystkich obywateli Polski. Będziemy też zawsze bronić dobrego imienia każdego sędziego, który poddawany jest politycznym represjom ze strony zależnych od władzy politycznej prokuratorów. Paweł Juszczyszyn, Beata Morawiec i Igor Tuleya to niezwykle dzielni ludzie, ale niezmiennie potrzebują wsparcia nas wszystkich! Jest ono szczególnie ważne właśnie teraz - sędziego Igora Tuleyę chce się zatrzymać i doprowadzić na przesłuchanie w charakterze podejrzanego. Upolityczniony organ chce postawić mu zarzuty karne w związku z wydaniem orzeczenia niekorzystnego dla rządzących" - informowali o powodach protestu sędziowie.

A Michał Lewoc, wiceprezes dolnośląskiego oddziału Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” zakomunikował iż wymienieni sędziowie zostali pozbawieni możliwości wykonywania pracy przez tzw. izbę dyscyplinarną czyli ciało uznawane jedynie przez władzę w Polsce. Ów organ nie jest sądem w jakimkolwiek rozumieniu prawa polskiego czy europejskiego.

 Fot. Ewa Jakubowska

{gallery}galeria/wydarzenia/18-03-21-protest-sedziow-fot-ewajak{/gallery}