Ojciec Szymonka dłużej posiedzi w areszcie
LEGNICA. Szymonek miał niespełna 9 -miesięcy, gdy został zamordowany. Do dramatu doszło w grudniu ub. roku w jednym z mieszkań przy ul. Batorego Legnicy. Tymczasowo aresztowany został wówczas i ojciec i matka chłopczyka. Dziś sytuacja w śledztwie jest taka, że ojciec podejrzany o zabójstwo ma przedłużony areszt tymczasowy, a matka chłopca odpowiadać będzie z wolnej stopy.
W marcu obojgu rodzicom, którym w tej sprawie postawiono zarzuty, kończył się trzymiesięczny areszt tymczasowy. Prokuratura wystąpiła do Sądu Okręgowego w Legnicy o jego przedłużenie.
- Sąd Okręgowy w Legnicy uwzględnił wnioski o przedłużenie o kolejne 3 miesiące aresztu dla obojga rodziców. Obrońcy podejrzanych złożyli zażalenie na to postanowienie. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu utrzymał postanowienie o przedłużeniu tymczasowego aresztowania wobec Dariusza P., podejrzanego o zabójstwo dziecka, natomiast uchylił tymczasowe aresztowanie wobec matki dziecka, stosując wobec niej wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji z zakazem zbliżania się do świadków. To orzeczenie jest prawomocne i stąd prokuratorowi nie służą środki do jego zaskarżenia- wyjaśnia sytuację Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Przypomnijmy, 6 grudnia ub. roku do mieszkania przy ul. Batorego w Legnicy wezwano pogotowie ratunkowe. Niestety, na ratunek było za późno. Niespełna 9-miesięczny Szymonek, z widocznymi obrażeniami na głowie, już nie żył. W mieszkaniu był nietrzeźwy ojciec dziecka, a pijaną matkę zatrzymano na następny dzień.
- Dariusz P., ojciec dziecka i konkubent matki, jest podejrzany o dokonanie zabójstwa chłopczyka ze szczególnym okrucieństwem i w związku z motywacją zasługującą na szczególne potępienie, natomiast Monika M. - matka chłopczyka -podejrzana jest o znęcanie się nad swoim dzieckiem i narażenie go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia - przypomina Lidia Tkaczyszyn.