Były akcje sprzątania - jest reakcja
LEGNICA. Od kilku tygodni w różnych częściach miasta pojawiały się grupy mieszkańców, które w spontnicznym zrywie posprzątały część zaśmieconych rejonów miasta. Rzucone hasła, najczęściej na portalach społecznościowych, jak " Czysta rzeka", " sprzątanie terenu spacerowego nad Wierzbiakiem" , chwyciły, bo znaleźli się ochotnicy i wzięli sprawę czystości dosłownie w swoje ręcę . Społeczne inicjatywy mieszkańców nie pozostały na szczęście nie zauważone przez samego gospodarza Legnicy.
Magistrat od początku kwietnia rozpoczął prace społeczno użyteczne związane z porządkowaniem i sprzątaniem terenów gminnych. Prace porządkowe będą wykonywane z udziałem osób bezrobotnych, których skierował Urząd Pracy. Do sprzątania wytypowano już kilkadziesiąt konkretnych terenów gminnych. Urzędnicy czekają również na zgłoszenia od legniczan zaśmieconych miejsc. Wydział Infrastruktury Komunalnej Urzędu Miasta Legnicy od początku kwietnia do końca będzie prowadzić porządkowanie i sprzątanie terenów gminnych z udziałem osób bezrobotnych, w ramach prac społecznie użytecznych. Osoby bezrobotne skierowane przez Urząd Pracy, będą zbierać odpady komunalne z wytypowanych wcześniej terenów gminnych. Zadanie to, na podstawie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, wykona w tym roku firma Dariusza Jakóbowskiego "Jakóbowski" za kwotę ryczałtową 39 700 złotych brutto. Prace społeczne będą wykonywane dwa razy w tygodniu po 5 godzin dziennie.
I tak do sprzątania w ramach tych prac wytypowanych zostało już kilkadziesiąt terenów gminnych, m.in. przy ul. Monterskiej, Inwalidów, Tarnopolskiej, Stanisławowskiej, Drohobyckiej, Sudeckiej, Bieszczadzkiej, Koskowickiej.
Natomiast, legniczanie mogą sami także dokonywać zgłoszeń zaśmieconych terenów gminnych, wysyłając e-maila na adres
Cieszy na pewno fakt, że w Legnicy znaleźli się tacy, którzy nie oglądając się na innych, w tym służby miejskie, potrafili zakasać rękawy i zadbać o czystość Legnicy. Również pozytywnym jest, że na ten społeczny zryw wprowadzenia porządku na ulicach, zareagował szybko magistrat.
Bo cel jest jeden - czyste miasto.