Znalazła węża w łazience
LEGNICA. Tego właścicielka mieszkania się nie spodziewała. Gdy usłyszała jakieś hałasy, nie przypuszczała, że w łazience zastanie... półtorametrowego gada. Na szczęście nie był jadowity.
- Otrzymaliśmy nad ranem zgłoszenie od dyżurnego straży pożarnej, że w mieszkaniu przy ul. Gwiezdnej w Legnicy jest... wąż. Na miejscu się potwierdziło, że to 1,5-metrowy wąż zbożowy - mówi mł. insp. Wojciech Nawojczyk z legnickiej straży miejskiej.
Nie wiadomo, skąd gad wziął się w tym mieszkaniu.
- Właścicielka mieszkania mówiła, ze usłyszała hałas w łazience. Poszła zobaczyć co tam się dzieje. Okazało się, że na półce wokół dezodorantów owinięty jest wąż. Pani nie wie, skąd ten wąż się tam wziął. Nikt z sąsiadów nie hodował egzotycznych gadów - mówi strażnik miejski.
Węża zbożowego odłowiono i przekazano prywatnemu hodowcy, który zdecydował się zaopiekować gadem, do czasu, aż znajdzie się prawowity właściciel.
- Właściciel będzie się musiał liczyć z konsekwencjami, bo - zgodnie z prawem - właściciel powinien sprawować należytą opiekę nad swoim zwierzęciem, a tej opieki zabrakło, skoro wąż sobie poszedł- mówi strażnik miejski.
Na tym niecodziennych interwencji w Legnicy dziś nie koniec. Kolejne zgłoszenie dotyczyło nietoperza, który zasnął na elewacji nad wejściem do klatki schodowej przy ul. Andromedy.
- Pani zgłaszająca obawiała się, że ktoś mu zrobi krzywdę. Nietoperza odłowiliśmy i przenieśliśmy w bezpieczne dla niego miejsce na drzewie. Jak zrobi się ciemno - to sobie odleci - mówi Wojciech Nawojczyk.
{gallery}galeria/wydarzenia/21-04-21-waz-w-lazience{/gallery}