Gumińskiego - po ulewie do kontroli
LEGNICA. Była ulewa, była na ulicy woda po kostki - będzie kontrola posesji. Po intensywnych opadach deszczu w majowy weekend ulica Gumińskiego w Legnicy znalazła się pod wodą. Po kontroli Zarząd Dróg Miejskich stwierdził, że przyczyn tego stanu rzeczy jest kilka.
- Ulica Gumińskiego jest podłączona do innej rury, która częściowo biegnie na terenie gminy Legnickie Pole i potem zakręca z powrotem do Legnicy i wpada do cieku Kopanina. Obydwie te rury były "zapchane" za sprawą wyjątkowo ulewnego deszczu - mówi Andrzej Szymkowiak, dyr. Zarządu Dróg Miejskich w Legnicy. I dodaje, że
oprócz sił natury zadziałał i człowiek: - Jak byliśmy na miejscu to się okazało, że kratki ściekowe są niedrożne, bo były w nich materiały budowlane. Nikogo za rękę nie złapaliśmy, ale efekt jest taki, że kratki nie odbierały tyle wody, ile powinny były odbierać.
Jest jeszcze jedno "ale". Zarząd Dróg Miejskich podejrzewa, że deszczówka z niektórych posesji odprowadzana jest właśnie do miejskiej kanalizacji deszczowej.
- To jest działanie nielegalne i będziemy teraz sprawdzać wszystkie posesje wzdłuż ulicy Gumińskiego i przyległych, czy dodatkowo mieszkańcy nie wylewają wody na nasz teren, co - powtarzam - jest nielegalne. W takich wypadkach będziemy mieszkańców "odcinać" od tej ulicy - dodaje Andrzej Szymkowiak.