Poseł otrzymał odpowiedź MON w sprawie e-broni
LEGNICA. Po wypowiedzi Ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza o sygnałach mówiących o tym, że prawdopodobnie w okolicach Legnicy testowano na ludziach broń elektromagnetyczną poseł na Sejm Robert Kropiwnicki wystosował interpelację do Ministra. Teraz otrzymał odpowiedź, w której czytamy, że "aktualnie resort obrony narodowej nie posiada informacji na temat użycia broni elektromagnetycznej przeciwko obywatelom Polski".
Robert Kropiwnicki w swojej interpelacji pytał o jakie objawy zgłaszały osoby objęte atakiem broni elektromagnetycznej i ile Ministerstwo Obrony Narodowej otrzymało takich skarg.
MON odpowiedział w sowim piśmie, że "do Biura Skarg i Wniosków Ministerstwa Obrony Narodowej w bieżącym roku wpłynęły 34 sprawy dotyczące rzekomego stosowania broni elektromagnetycznej. W przesłanej korespondencji nie wszystkie sygnały zawierały opis objawów spowodowanych użyciem tej broni. Trudno jest dokonać uogólnień, bowiem opisywane objawy są indywidualne dla konkretnej osoby. Dla przykładu skarżący wskazali: zaburzenie snu, „słyszenie głosów”, niewłaściwe funkcjonowanie różnych organów (jelit, płuc, serca), odczucia niepokoju, negatywnych emocji, duszności, niekontrolowane skurcze i drgania mięśni, alergie, nakłanianie do popełniania samobójstw, itp."
Kropiwnicki pytał również jakie działania podjęło, a jakie zamierza podjąć Ministerstwo Obrony Narodowej, żeby chronić mieszkańców okolic Legnicy przed nielegalnymi badaniami elektromagnetycznymi. W odpowiedzi Ministra czytamy, że że Ministerstwo Obrony Narodowej dąży do zapewnienia bezpieczeństwa Polakom i wszelkie uwagi opinii publicznej są traktowane bardzo poważnie. Prowadzone są analizy środowiska bezpieczeństwa, a tylko po rzetelnym sprawdzeniu i przeanalizowaniu problemu możliwe jest zajęcia stanowiska. Aktualnie resort obrony narodowej nie posiada informacji na temat użycia broni elektromagnetycznej przeciwko obywatelom Polski. Nie są także znane przypadki nielegalnych badań nad tą bronią przeprowadzanych na ludziach na terenie kraju, w tym w okolicy Legnicy".