Pizza za zdaną krew
LEGNICA. Sama zdawać krwi nie może, ale chce pomóc w inny sposób. Legniczanka, która od 18 lat prowadzi w Legnicy pizzerię deklaruje, że postawi pizzę każdemu nowemu krwiodawcy, który w Legnicy krew odda.
- Mój mąż jest ratownikiem medycznym i wiem, z jakimi problemami borykają się w szpitalach, nie mając krwi. Dlatego wyszłam z taką inicjatywą, żeby zachęcić niezdecydowanych, żeby tę krew oddawali. W ramach tego zapraszam do mojej pizzerii na darmowy poczęstunek. Wystarczy mieć podbitą w krwiodawstwie kartę, że się oddało krew - mówi Agnieszka Bogaczewicz- Kozioł, właścicielka pizzerii.
Szefowa legnickiego punktu krwiodawstwa nie ukrywa, że każda kropla bezcennego leku jest nawet nie na wagę złota, a ludzkiego życia.
- W tym roku mamy kolejny argument, by jak najmocniej zapraszać dawców do oddawania krwi. Wskutek pandemii część zabiegów i operacji została wstrzymana. Teraz bloki operacyjne zaczynają pracować pełną parą, a wstrzymane dotąd zabiegi zaczynają być realizowane. Dlatego jeszcze raz apelujemy - przychodźcie, zdawajcie krew- mówi Beata Kozłowska, kier, terenowego oddziału krwiodawstwa w Legnicy.
Przypomnijmy, punkt krwiodawstwa w Legnicy mieści się w budynku Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy na parterze. Za zdanie krwi należą się dwa dni wolnego z pracy. A w Legnicy, dla nowych krwiodawców - i pizza.
O szczegółach akcji dawcy informowani są w punkcie krwiodawstwa.