Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Kierowcy boją się... kamer

LEGNICA. Kamery na legnickich skrzyżowaniach działają... na wyobraźnię kierowców. W Legnicy, od kiedy zaczął działać Zintegrowany System Zarządzania Ruchem, zdecydowanie mniej osób decyduje się na przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle.

Kierowcy boją się... kamer

- Od kiedy system zaczął być wdrażany, a przynajmniej ten element rejestracji wykroczeń, muszę przyznać, że spadek przejezdności na czerwonym świetle nastąpił w niesamowitym tempie. Strach przed mandatami był tak duży, że w tej chwili mamy "zaledwie" kilkanaście takich przypadków w ciągu godziny, nie tak jak było - w setkach.- mówi Tomasz Pereta, miejski inżynier ruchu w Legnicy.

W Centrum Zarządzania Ruchem przy ul. Mickiewicza licznik jednak bije. Każdy, kto przejedzie na "późnym żółtym" automatycznie jest rejestrowany. W systemie pokazuje się numer rejestracyjny auta i kilka zdjęć, dokumentujących wykroczenie. Póki co, żaden z zarejestrowanych kierowców mandatu nie dostał.

- Dla nas, inżynierów ruchu to jest narzędzie wskazujące, gdzie być może należy coś poprawić, ale jesteśmy na etapie rozmów z Inspekcją Transportu Drogowego jak i czy te dane wykorzystają. Trzeba jednak wiedzieć, że na każde życzenie policji mamy obowiązek udostępnić wszystkie dane, czyli film i zdjęcia kierowcy, który popełnił wykroczenie.- wyjaśnia Tomasz Pereta.