Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Szlachetna Paczka dociera do rodzin (FOTO)

LEGNICA. Od lodówek, piętrowych łóżek, poprzez opał, specjalistyczny sprzęt medyczny, aż po drobne przyjemności. Dziś do potrzebujących rodzin dotarła pomoc w ramach Szlachetnej Paczki. Wolontariusze z magazynu, zorganizowanego w Legnicy w gościnnych progach Centrum Spotkań im. Jana Pawła II, rozwozili dary przekazane od darczyńców.

Szlachetna Paczka dociera do rodzin (FOTO)

- Udało się w rejonie Legnica znaleźć darczyńców dla wszystkich rodzin, które znalazły się w bazie. Sami byliśmy zaskoczeni, bo darczyńcy w zasadzie w ciągu kilku godzin od opublikowania historii rodzin decydowali się na podjęcie rodziny i przygotowanie dla niej paczki. Wiedzą, że to jest mądra pomoc i widzą w tym sens - mówi Magdalena Baranowska, lider Szlachetnej Paczki w rejonie Legnica.

Nie wszystkie bowiem zgłoszone rodziny pomoc otrzymują. Najpierw muszą przejść weryfikację. Każdą zgłoszoną rodzinę odwiedzają wolontariusze i dopiero potem zapada decyzja, czy dana rodzina będzie wpisana do bazy Szlachetnej Paczki. Zgłoszone w rejonie Legnica były 53 rodziny, z czego ostatecznie zakwalifikowano 22.

Jedną z osób zakwalifikowanych jest pani Justyna z Legnicy- mama dwójki dzieci, w tym 2,5-letniej niepełnosprawnej Róży, która wymaga całodobowej opieki.

- Róża wymaga odżywania przez gastrostomię, oddycha przez tracheotomię, więc to naprawdę ciężka sytuacja. Wiem, że darczyńca się wykosztował i kupił coś, co pani Justyna wskazała jako pierwszą potrzebę - specjalistyczny ssak dla Róży - mówi Marcin Chała, wolontariusz odpowiedzialny za rodzinę pani Justyny.

- Róża wymaga ciągłego odsysania, czyli kontroli czy dalej oddycha, czy się nie zakrztusiła. A właśnie wczoraj mieliśmy wyjazd do Wrocławia i mieliśmy problem z baterią do ssaka. Był ogromny stres, czy Róża nie będzie go potrzebowała. To jest kwestia życia lub śmierci- mówi pani Justyna, mama Róży, przeszczęśliwa z nowiutkiego, poręcznego ssaka.

-Cieszę się, że udało się pani Justynie dać to, czego najbardziej potrzebowała - mówi Krzysztof Ząbik, wolontariusz wspomagający tę rodzinę.
Prezentów było znacznie więcej. Kiedy wolontariusze zaczęli wnosić je do pokoju, niemal zabrakło miejsca.

- Najczęściej dziś słyszane od rodzin słowa to: "Ojej, to wszystko dla nas?". Darczyńcy naprawdę dali o wiele więcej, niż rodziny prosiły - podsumowuje liderka Szlachetnej Paczki na rejon legnicki.

{gallery}galeria/wydarzenia/11-12-21-szlachetna-paczka-fot-jagoda-balicka{/gallery}