Co może powstać z opakowań po chipsach?
LEGNICA. Dotąd były tylko kłopotem, teraz stały się cennym surowcem. Mowa o opakowaniach po chipsach, które na legnickim składowisku odpadów są wychwytywane z całej masy śmieci, po to, by z powrotem trafiły do obrotu, ale w zupełnie innej, zaskakującej odsłonie.
- Do niedawna opakowania po chipsach to był problematyczny odpad, bo nie było na to zbytu u recyklerów. Pojawiła się jednak nadzieja, bo mamy takie wstępne zobowiązanie od firmy, która będzie to od nas odbierała i staramy się to z masy odpadów wydzielić - mówi Tomasz Lewandowski, kier. składowiska odpadów w Legnicy.
Pierwsze kostki ze sprasowanych opakowań po chipsach są już gotowe do odbioru. By jednak taką kostkę przygotować potrzeba wielu paczek po przekąskach.
- Żeby taką jedną kostkę o wymiarach 1,20 m na 90 cm zrobić naprawdę trzeba dużo opakowań po chipsach. Po sprasowaniu kilkunastu ogromnych worków typu big bag okazuje się, że to jest dopiero pół kostki - wyjaśnia Tomasz Lewandowski.
Czemu posłużą sprasowane opakowania po chipsach?
- Z tego powstają płyty podobne do znanych na rynku płyt OSB, wykorzystywanych w budownictwie - wyjaśnia Tomasz Lewandowski. Przed nami Sylwester. Z pewnością na wielu prywatkach domowych chipsy pojawią się na stole. Warto zatem zadbać, by puste opakowanie trafiło do kubła z odpadami surowcowymi.