Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

W Legnicy strach przed spalarnią

LEGNICA. Firma Immobiliare sp. z o.o. z Kiełczowa wystąpiła o wydanie decyzji środowiskowej na "Budowę instalacji do termicznego przekształcania odpadów niebezpiecznych". W związku z tym mieszkańcy sprzeciwiają się zamiarom inwestora i napisali apel do prezydent Legnicy Tadeusza Krzakowskiego by ten podjął pilną i zdecydowaną interwencję w tej sprawie.

W Legnicy strach przed spalarnią

Mieszkańcy piszą wprost o tym, że to spalania niebezpiecznych materiałów chemicznych. Miałaby ona powstać na terenie Legnicy w okolicach huty KGHM i Zanam-Legmet. - Proces spalania tego rodzaju materiałów stanowi ogromne niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia mieszkańców. Dlatego wyrażamy nasz zdecydowany sprzeciw i nie zgadzamy się, aby Firma Immobiliare sp. z o.o., ul. Zachodnia 10, 55-093 Kiełczów realizowała powyższe przedsięwzięcie narażając zdrowie nasze i naszych dzieci - piszą w proteście mieszkańcy.

Zgodnie z prawem Urząd Miasta ma obowiązek zawiadomić i obwieścić o wszczęciu postępowania administracyjnego w tej sprawie i to prezydent miasta jest właściwy do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.

- Dzisiaj dostałem protest. Sprawdzimy o co chodzi i, jak w każdym przypadku, odniesiemy się do sprawy - mówi prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski.

Teren na którym inwestor chciałby zbudować instalację nie należał do miasta.

protest mieszkancow leg spalarnia