Zegarek tak cenny, że skradziono go 2 razy
LEGNICA. Legniccy policjanci odzyskali zegarek, który złodziej... ukradł złodziejowi. Zanim jednak wyszło to na jaw - jeden z nich zgłosił się na komendę jako... pokrzywdzony.
- Legniccy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży zegarka. Według 43-letniego mężczyzny, który złożył zawiadomienie, zegarek miał dużą wartość nie tylko rzeczową, ale także sentymentalną. Miał być bowiem pamiątką po zmarłym ojcu - mówi asp. sztab. Robert Lemański z legnickiej komendy. Wkrótce zatrzymano 17-latka, który skradł zegarek 43-latkowi. Okazało się jednak, że ten ostatni wcale właścicielem zegarka nie jest, a historia o rodzinnej pamiątce jest wyssana z palca. Miesiąc wcześniej 43-latek ukradł bowiem innemu mężczyźnie czasomierz razem z sygnetem. - Policjanci zatrzymali obu sprawców i odzyskali zegarek oraz sygnet o łącznej wartości 18 tys. zł - mówi asp. sztab. Lemański. Dorosłemu złodziejowi grozi za kradzież do 5 lat za kratami. Nieletni stanie przed Sądem Rodzinnym.