Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

LPGK testuje elektryczną śmieciarkę (FOTO)

LEGNICA. Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunlanej spólka z o.o. w Legnicy rozpoczęło  testowanie śmieciarki z napędem elektrycznym. Nie wykluczone, że w przyszłości „elektryki” z logo LPGK na stałe zagoszczą w Legnicy i w gminach obsługiwanych przez spółkę.- LPGK to przedsiębiorstwo, które nie boi się innowacyjnych rozwiązań - wyjaśnia prezes LPGK Bogusław GRABOŃ.   Spółka stawia również na inne ekologiczne rozwiązania. Dzisiaj nasza firma rozpoczęła testy elektrycznej śmieciarki marki Renault Trucks D WIDE ZE. Pojazd przez dwa dni wykonuje normalne czynności czyli opróżnia pojemniki z nieczystościami na legnickich osiedlach. Chcemy przekonać się o zaletach "śmieciarki-elektryka". Jedną z najważniejszych zalet śmieciarki na prąd, poza wsparciem poprawy jakości powietrza, jest emisja wyjątkowo niskiego hałasu, co można docenić podczas pracy służb komunalnych we wczesnych godzinach porannych.

LPGK testuje elektryczną śmieciarkę (FOTO)

Jak informuje producent pojazdu, został on zaprojektowany z myślą o EKO profesjonalistach, którzy przy wyborze floty mają na uwadze niskie koszty eksploatacji oraz pozytywny wpływ na środowisko naturalne.

– Wrażenia z jazdy są ciekawe - mówi Szymon PYRKA, mistrz da. spraw warsztatów i eksploatacji w LPGK. -   Można je porównać do jazdy ciężarówką z wyłączonym silnikiem.

- W kabinie jest bardzo cicho. Napęd elektryczny sprawia, że pojazd ma bardzo dobre przyspieszenie. Niewątpliwą zaletą jest również to, że każde hamowanie doładowuje baterie, zwiększając tym samym zasięg pojazdu — wylicza jeden z kierowców, który testuje śmieciarkę.

Istotną kwestią w tego typu pojazdach jest ilości kilometrów, jaką można nimi pokonać na tzw. „jednym ładowaniu”. Ta zaś jest uzależniona od wielu czynników, takich jak np.: liczba pojemników do opróżnienia, dystans między boksami na pojemniki na śmieci, topografia terenu, natężenie ruchu czy występująca wokół temperatura. Producenci zapewniają, że pojazdami można przejechać ok 100 km na jednym ładowaniu litowo-jonowej baterii.

- Pojazd testowany przez LPGK jest wyposażony w oś skrętną, która ułatwia  manewrowanie na wąskich ulicach tak jak dzisiaj robimy to na osiedlu Kopernika - dodaje Szymon PYRKA. - Kierowca, który na co dzień prowadzi tradycyjną śmieciarkę mówił o pojeździe w samych superlatywach. Jest także nowoczesny system podnoszenie podnoszenia pojedynczo kubłów z odpadami.

LPGK , której prezes Bogusław GRABOŃ stawia i chce jeszcze mocniej stawiać na elektromobilność zwłaszcza w kontekście rozszerzenia swoich usług na kolejne gminy chociażby powiatu legnickiego. Problemem wydaje się być póki co cena nowej śmieciarki-elektryka. Takie cacko kosztuje ok 3 mln złotych. Tymczasem tradycyjna spalinowa śmieciarka "full-wypas" kosztuje 1 mln złotych. Ale jest szansa na finansowe wsparcie takich zakupów ze strony rządu czy UMWD. Doświadczenia innych miast ,w których testowano elektryczne śmieciarki są do tego stopnia pozytywne, że wiele spółek komunalnych i samorządów już podjęło decyzję o pierwszych zakupach "elektryków".

I z pewnością nie jest to jakakolwiek fanaberia...

Fot. Zbigniew Jakubowski{gallery}galeria/inwestycje/31-03-22-elektryk-smieciarka-fot-zbigniew-jakubowski{/gallery}