Zima pokazała swoje mroźne oblicze
LEGNICA. Tej nocy zima pokazała swoje mroźne oblicze. Temperatura spadła nawet kilkanaście stopni poniżej zera. W legnickiej noclegowni pojawili się "nowi", tymczasowi mieszkańcy.
- To była pierwsza taka dosyć chłodna noc, ale osoby przychodzą zagrzać się, ale jeszcze za dnia wychodzą z placówki. Nie chcą zostać na noc, tylko przychodzą ubrać się w ciepłą odzież, wykąpać, zagrzać się, ewentualnie przespać, ale jeszcze nie mamy takiego natężenia za sprawą niskich temperatur - mówi Agnieszka Chrobak, kier. Schroniska dla Osób Bezdomnych i Matek z Dziećmi.
- Jest jak jest. No wiadomo, że lepiej tu, niż jak na ulicy. Zwłaszcza teraz, jak jest na minusie, lepiej nie ryzykować, żeby zamarznąć na ulicy - mówi Krzysztof, stały mieszkaniec noclegowni.
To, że na korytarzach każdy kąt jest zajęty, a wszystkie wspólne pomieszczenia jak świetlica, czy jadalnia też służą za miejsca noclegowe- stało się już normą. W schronisku obecnie jest 105 stałych mieszkańców.
- Korytarze są już pełne z chwilą, gdy zaczyna się okres jesienno-zimowy. Te osoby, które chcą być tutaj w schronisku, chronią się u nas już dużo wcześniej, nawet gdy nie ma jeszcze mrozów, ale noce zaczynają być chłodne - dodaje kier. schroniska.