Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Prokurator walczy o niepełnosprawne dzieci

LEGNICA. Szef legnickiej prokuratury wnioskuje do przewodniczącej Rady Miejskiej Legnicy o zmianę uchwały. Rzecz dotyczy ulgowych przejazdów autobusami miejskim, którymi objęto dzieci i młodzież dotkniętą inwalidztwem lub niepełnosprawnością.

Prokurator walczy o niepełnosprawne dzieci

- Prokurator działa w interesie publicznym i społecznymi. To nic nadzwyczajnego, że bada zapisy prawa miejscowego. Spostrzegliśmy, że ten zapis dotyczący ulgi - w naszym rozumieniu - jest krzywdzący - wyjaśnia Radosław Wrębiak, Prokurator Rejonowy w Legnicy.

W uchwale Rady Miejskiej jest wprawdzie mowa o uldze za przejazdy komunikacją miejską, z której korzystać mogą niepełnosprawne dzieci i młodzież. Zapis doprecyzowuje jednak, że z tego przywileju można korzystać jedynie w przypadku dojazdu do szkoły, placówki opiekuńczo-wychowawczej, ośrodka rehabilitacyjnego czy poradni psychologiczno-pedagogicznej i z powrotem.

- W ocenie prokuratora, niniejszy zapis jest krzywdzący dla dzieci i młodzieży dotkniętej inwalidztwem lub niepełnosprawnością, gdyż ogranicza im swobodę przemieszczania się w innych celach niż wymienione w przywołanym przepisie. Wspomnieć należy, iż w/w osoby najczęściej nie pochodzą z zamożnych rodzin i bariera finansowa powoduje, iż nie mogą w pełni korzystać z innych form aktywności życiowej. Poprzez to nie mogą korzystać między innymi ze sportu, kultury, religii, a w szczególności w celach rekreacyjnych z basenu, siłowni, dotarcie do parku, kina muzeum, kościoła i innych obiektów użyteczności publicznej. Zapis ten utrudnia młodym ludziom, bądź wręcz uniemożliwia, realizowanie kontaktów społecznych i rodzinnych i budowania przyjaźni koleżeńskiej - dodaje prokurator Radosław Wrębiak.

Prokuratura podkreśla też, że grupa osób, która z tych rozszerzonych uprawnień mogłaby korzystać jest nieliczna, wiec nie będzie to miało znaczącego wpływu na kondycję finansową miejskiego przewoźnika.

- Bariera finansowa dla tych młodych ludzi i ich rodzin, które i tak zmuszone są do ponoszenia kosztów związanych z leczeniem i rehabilitacją powoduje, że dodatkowe koszty związane z przejazdem w innych celach niż wymienione w uchwale powoduje ich izolacje domową - uzasadnia szef legnickiej prokuratury.

Legniccy radni nad wnioskiem prokuratury o rozszerzenie zakresu ulgi pochylą się jeszcze na lutowej sesji, w najbliższy poniedziałek.