Strzelił. Uciekł. Skoczył z okna
LEGNICA. 28-latek z Legnicy, który postrzelił w Lubinie ochroniarza z marketu, został zatrzymany. Mężczyzna ukrywał się w jednym z mieszkań w Legnicy. Okazało się, że jest poszukiwany, bo ma do odbycia karę więzienia.
Do zatrzymania sprawcy brutalnej kradzieży rozbójniczej doszło w sobotni wieczór w Legnicy. Mężczyzna nie chciał mundurowych wpuścić do mieszkania. Siłowo drzwi miała otworzyć wezwana na miejsce straż pożarna. Wówczas 28-latek wyskoczył z okna.
- Podczas otwierania drzwi legniczanin podjął próbę ucieczki, wyskakując przez okno z II piętra. Tam na dole czekali już na niego operacyjni z lubińskiej komendy. Niestety, w wyniku skoku z okna, mężczyzna nabawił się urazu nogi i konieczne było udzielenie mu pomocy medycznej – informuje Krzysztof Pawlik z lubińskiej policji.
Zatrzymanym okazał się 28-letni legniczanin. Mężczyzna za wszelką cenę chciał uniknąć "spotkania" z policjantami, bo ma zaległą do odbycia karę 8 miesięcy więzienia. 28-latek nie stawił się na czas w zakładzie karnym. Teraz kłopoty będzie miał nie tylko on, ale i jego współtowarzyszka.
- Dziś, we wczesnych godzinach porannych, mieszkanie, w którym ukrywał się legniczanin zostało sprawdzone po raz kolejny. Wówczas zastano tam kobietę w wieku 33 lat, która była ze sprawcą podczas feralnej kradzieży. W mieszkaniu ujawniono narkotyki w postaci marihuany i kobieta trafiła do policyjnej celi - dodaje Krzysztof Pawlik.
Teraz i kobieta, i mężczyzna staną przed sądem.