Zwłoki nad Kaczawą
LEGNICA. Makabrycznego odkrycia dokonano wczoraj w godzinach popołudniowych w Legnicy. W zaroślach, na wałach rzeki Kaczawy znaleziono zwłoki. Ciało było w takim stanie rozkładu, że trudno określić nawet płeć denata. Na zwłoki na wałach Kaczawy natknęły się osoby, które znajdowały się na tzw. promenadzie na legnickim Zakaczawiu.
- Potwierdzam, że w dniu wczorajszym ok. godz. 18.00 w Legnicy ujawniono w zaroślach na wałach rzeki Kaczawy owinięte ciało osoby. Wstępne oględziny na miejscu zdarzenia pozwoliły na ustalenie, że zwłoki znajdują się w stanie znacznego rozkładu, a zatem od chwili zgonu minął dłuższy okres czasu- mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Na miejscu nie udało się ustalić nawet płci znalezionej osoby. Określenie wieku tym bardziej nie było możliwe.
- Wykluczam, że to był noworodek, natomiast jeżeli chodzi o wiek, nie było możliwe jednoznacznie ustalić wieku tej osoby. Nie potwierdzam informacji, że było to kilkuletnie dziecko. Więcej na temat wieku i przyczyny zgonu będziemy mogli powiedzieć, kiedy otrzymamy wyniki sekcji zwłok, która jest już zaplanowana - dodaje rzeczniczka prokuratury.
Prokuratura prowadzi w tej sprawie postępowanie pod kątem zabójstwa.