To zwłoki kobiety, nie dziecka
LEGNICA. To nie zwłoki dziecka, a dorosłej kobiety znaleziono w sobotę 13.05 w zaroślach przy promenadzie nad rzeką Kaczawą w Legnicy. Tyle, na tę chwilę, podaje prokuratura legnicka w sprawie makabrycznego odkrycia.
- Sekcja zwłok jest prowadzona od dnia wczorajszego i jest cały czas w toku. W związku z powyższym, na chwilę obecną jeszcze nie możemy podać szczegółów, zwłaszcza dotyczących przyczyny zgonu, bo taki jest też cel tej czynności procesowej. Natomiast na chwilę obecną mogę przekazać informację, ze to ciało, które odnaleziono 13 maja na nadbrzeżu Kaczawy w Legnicy, to jest ciało dorosłej kobiety, co najmniej w średnim wieku, przy czym była to osoba niewysoka i szczupła. Jeżeli chodzi o pozostałe okoliczności - na tę chwilę nie możemy o nich mówić - informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Przypomnijmy, w sobotę na ulicy Konduktorskiej, przy promenadzie na wałach rzeki Kaczawy w Legnicy przypadkowe osoby natknęły się na zwłoki zawinięte w pościel. Ze względu na niewysoki wzrost kobiety rozeszła się informacja, jakoby było to ciało dziecka. Dziś już na pewno wiemy, że ofiarą - prawdopodobnie- przestępstwa była dorosła kobieta. Prokuratura w Legnicy prowadzi postępowanie w kierunku zabójstwa.