Zapłaci za wybite w radiowozie szyby
LEGNICA. 21-latek z Legnicy, który powybijał szyby w radiowozie legnickiej policji, może trafić za kraty na 5 lat. Będzie też musiał pokryć koszty naprawy radiowozu.
- Zatrzymany mężczyzna, rozmawiając z policjantami, przyznał się do tego czynu. Całą winę zrzucał na alkohol. Tłumaczył, że właściwie to nie wie dlaczego to zrobił i na pewno, gdyby był trzeźwy, do tego by nie doszło - mówi Anna Farmas- Czerwińska z legnickiej policji.
Wśród mieszkańców Zakaczawia (bo na tej dzielnicy wybito w radiowozie szyby - przy. red.) panuje przekonanie, że po tym incydencie policja pojawia się... w asyście drugiego radiowozu.
- To nie pierwsze uszkodzenie radiowozu, w większości takich przypadków sprawcy są przez nas zatrzymywani, więc nie widzę powodu, dla którego policjanci mieliby jeździć, i to akurat właśnie na tę dzielnicę, w asyście. Wykonują swoje obowiązki tak jak do tej pory - dodaje Anna Farmas -Czerwińska.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 25 maja br. Policja wezwana została do interwencji domowej przy ul. Kartuskiej. Kiedy funkcjonariusze wrócili do radiowozu, okazało się, że wybito w nim przednią i boczną szybę.