Areszt dla rodziców dziecka odurzonego narkotykami
LEGNICA. Na podstawie zgromadzonego przez legnickich policjantów materiału dowodowego sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu dla obojga rodziców niemowlęcia, które w miniony piątek w ciężkim stanie trafiło do szpitala. Podczas badań lekarze stwierdzili obecność narkotyków w organizmie dziecka. Teraz podejrzani będą oczekiwać na dalsze decyzje sądu w swojej sprawie, a grożąca im kara to nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
- Dnia 4 sierpnia lekarz z legnickiej przychodni POZ przy ul. Piekarskiej skontaktował się z Oddziałem Pediatrycznym naszego szpitala w sprawie złego stanu zdrowia 12 - tygodniowego chłopczyka. Niemowlę ze skierowaniem na oddział zostało przywiezione przez ojca. Lekarze pediatrzy zaopiekowali się małym pacjentem. Wykonano mu szereg badań, w tym na zawartość narkotyków. Stwierdzono dodatni test na obecność amfetaminy i metamfetaniny. Lekarz dyżurny powiadomił o tym fakcie policję, która po przybyciu zatrzymała ojca dziecka. Natomiast chłopczyka, w związku z pogarszającym się stanem zdrowia, przekazano z Oddziału Pediatrycznego pod opiekę specjalistów z Pododdziału Intensywnej Terapii Wcześniaków, Noworodków i Dzieci Oddziału Neonatologicznego. Po zastosowanym leczeniu i szczegółowych badaniach w niedzielę mały pacjent w dobrym stanie został przekazany ponownie na Oddział Pediatryczny - mówił Krzysztof Maciejak rzecznik prasowy legnickiego szpitala.
Bezpośrednio po zdarzeniu 25-letnia matka i 30-letni ojciec zostali zatrzymani przez policjantów, a jak wykazało badanie oboje także znajdowali się pod wpływem narkotyków. W wyniku sprawdzenia mieszkania tych osób odnaleziono i zabezpieczono środki odurzające. Oboje zatrzymanych, na podstawie zgromadzonego przez śledczych materiału dowodowego, usłyszało prokuratorskie zarzuty. Sąd przychylił się do wniosku Policji i prokuratury i zastosował wobec rodziców dziecka środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Na szczęście życiu dziecka nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Podejrzani odpowiedzą teraz za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu osoby nad którą sprawuje opiekę, a czyn ten zagrożony jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Ojciec dodatkowo odpowie za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz za posiadanie narkotyków.