Straciła 65 tys. zł "za sprawą Ducha św."
LEGNICA. Ponad 65 tys. zł straciła 76-latka z Legnicy, bo sądziła, że "za sprawą Ducha św." otrzyma darowiznę w kwocie 5 mln dolarów. Straty byłyby jeszcze większe, gdyby nie zdecydowana reakcja pracownika banku, zaniepokojonego wysokością transakcji dokonywanych przez seniorkę.
Wczoraj do Komendy Miejskiej Policji w Legnicy zgłosiła się 76-latka, która padła ofiarą oszustów.
- Historia zaczęła się od otrzymania wiadomości, w której zawarta była informacja „… może cię nie znam, ale wierzę, że zostałaś wybrana przez Ducha świętego i możesz otrzymać moją dotację pieniężną darowiznę w wysokości 5.000.000,00 dolarów amerykańskich i wierzę, że dobre rzeczy się zdarzają….” - opowiada Jagoda Ekiert z legnickiej policji.
Niestety, seniorka odpisała na tę wiadomość i przez kilkanaście dni prowadziła z nieznaną jej osobą korespondencję internetową.
- W trakcie korespondencji polecono kobiecie wpłacić pieniądze pod pretekstem m.in. opłaty celnej za wydanie certyfikatu. W pierwszej kolejności 76-latka przelała 30 tys. złotych następnie 35 tys. złotych. Wczoraj seniorka udała się do placówki banku, aby zlecić kolejny przelew- dodaje Jagoda Ekiert.
Jak informuje policja, seniorka była już wcześniej ostrzegana przez pracowników banku, że oszuści w taki właśnie sposób próbują wyłudzić pieniądze. Kobieta jednak nie zwracała na to uwagi. Kiedy seniorka po raz kolejny pojawiła się w placówce, by zlecić następny przelew na dużą kwotę, zaniepokojony pracownik banku wezwał policję.
- Pracownik banku poinformował o tym fakcie policjantów, którzy błyskawicznie udali się do placówki. Policjant przedstawił mieszkańce Legnicy metodykę działań oszustów. Dopiero wtedy zgłaszająca zrozumiała, że została oszukana - informuje Jagoda Ekiert z KMP w Legnicy. I dodaje: - Niech to zdarzenie będzie przestrogą dla mieszkańców naszego miasta i powiatu, którzy chcą w szybki sposób otrzymać pieniądze i często pokusa staje się silniejsza niż zdrowy rozsądek.