Nowy komendant: ”Wiemy tyle, ile powie nam społeczeństwo”
LEGNICA. Ma 42 lata, mieszka pod Jelenią Górą i sam o sobie mówi, że jest człowiekiem dialogu. Mł. insp. Leszek Zagórski, od 16 czerwca pełniący obowiązki Komendanta Miejskiego Policji w Legnicy, na pierwszej w Legnicy konferencji prasowej zapewniał, że najważniejsi w pracy policji są... mieszkańcy.
Jeszcze kilka dni temu mł. isnp. Leszek Zagórski był szefem komendy powiatowej policji w Zgorzelcu. Padł jednak rozkaz, by w Legnicy zastąpił odchodzącego na emeryturę komendanta miejskiego insp. Sławomira Bąka. - Ta decyzja mnie zaskoczyła i mogłem powiedzieć jedynie „Tak jest, panie komendancie”. Jednostka w Legnicy jest trudna, bo jest zagrożona przestępczością, ale to duże miasto przy ważnym węźle drogowym. Obserwuję od kilku dni, że mamy w Legnicy do czynienia z dużą liczbą włamań i kradzieży, ale to drobna przestępczość typu włamania na działki czy spuszczenie paliwa z baku - mówił mł. insp. Leszek Zagórski. Najważniejszy dla nowego szefa legnickich policjantów jest ... przeciętny Kowalski. - Oczywiście, policjanci i ich warunki pracy też są dla mnie ważne, ale najważniejszą rzeczą jest sposób obsługi i przyjęcia mieszkańców, bo my wiemy tyle, ile powie nam społeczeństwo. Dla mnie liczy się też, by interwencje były podejmowane szybko - dodaje nowy komendant. Mł. insp. Leszek Zagórski nie widzi problemu w tym, że do pracy przyjdzie mu dojeżdżać z miejscowości pod Jelenią Górą, oddalonej od Legnicy o 60 km. - Ktoś może powiedzieć, że nie jestem człowiekiem stąd, ale z punktu widzenia komendanta łatwiej jest pracować, jeżeli nie jest się szefem jednostki w mieście, w którym się mieszka. Nie podlega się wówczas wpływom, patrzy się na wszystko niejako z zewnątrz, no i swobodniej się czuje w swoim miejscu zamieszkania, a to pozwala mi dużo lepiej wypocząć - mówi otwarcie mł. insp. Leszek Zagórski. Nowy szef legnickiej komendy dodaje też, że – póki co - nie widzi potrzeby ruchów kadrowych, a celem na najbliższe dni jest dobre zabezpieczenie Światowych Dni Młodzieży, szczytu NATO, a przy tym zapewnienie bezpieczeństwa na drogach przy zwiększonej liczbie turystów.