Dzień Kobiet w DPS (FOTO)
LEGNICA.Podopiecznych Domu Pomocy Społecznej przy ul. Grabskiego w Legnicy odwiedziła młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 1. Uczniowie nie przyszli z pustymi rękoma. Były własnej roboty ciasta, drobne upominki i laurki.
- Jestem tutaj już chyba ze 20. raz. Co roku przychodzimy z młodzieżą z okazji Dnia Kobiet, ale ze są tu i seniorzy to łączymy: Dzień Kobiet, Dzień Dziadka i Dzień Babci. Kiedy młodzi siadają wśród seniorów, to oni się czują tak, jakby wnuki do nich przyszły-- mówi Jolanta Kwaśny, opiekun szkolnego koła Caritas w Szkole Podstawowej nr 1 w Legnicy.
- Nie każdy tutaj ma rodzinę, bądź rodzina mieszka za granicą i nie zawsze ma możliwość odwiedzać tak często, jakby nasi podopieczni chcieli. Dlatego takie wizyty są dla podopiecznych naszych ważne. A jeszcze te pyszne ciasta! -Sama przyjemność - nie kryje pani Barbara, terapeuta zajęciowy w DPS Legnica.
Starsze osoby wyraźnie cieszą się tą wizytą. Z zaciekawieniem spoglądają na rozpakowywane podarki. A i kontakt z drugim człowiekiem jest jak lekarstwo. Widać to, gdy do sali wchodzi pani dyrektor DPS. Uściskom z podopiecznymi nie ma końca.
- Dla nich to okno na świat, a przede wszystkim kontakt z młodością, co przywołuje wspomnienia - mówi Joanna Brandt-Rożek, dyr. DPS.
I rzeczywiście, wizyta z okazji Dnia Kobiet, zwłaszcza u pań wywołała falę wspomnień.
- Kiedyś był goździk. Jeden. Potem były rajstopy. Oj, bardzo pożądane. Potem były takie apaszki. W każdym razie to była radocha! - mówi pani Krystyna, wspominając młode lata.
Fot.Jagoda Balicka