Zapalił się pociąg
LEGNICA. Tej podróży pociągiem pasażerowie długo pewnie nie zapomną. Na stacji Nowa Wieś Legnicka przymusowo opuścili pojazd Kolei Dolnośląskich, bo pociąg stanął w gęstej chmurze dymu, pojawiły się też płomienie. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło dziś ok. godz. 15.25. Płomienie zauważył maszynista pociągu jadącego z Legnicy do Kamieńca Ząbkowickiego.
- Maszynista rzeczywiście dostrzegł płomienie, ale sytuacja została szybko opanowana. Przy użyciu gaśnic udało się to zarzewie ognia bardzo szybko ugasić - informuje Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich.
Pociągiem podróżowało ok. 40 pasażerów.
- Wszyscy pasażerowie zostali bezpiecznie ewakuowani. Na miejsce jedzie autobus komunikacji zastępczej, który zabierze tych pasażerów do stacji Przybyłowice, gdzie będą mogli kontynuować podróż w kierunku Kudowy - dodaje rzecznik KD.
W drodze jest także Komisja Powypadkowa Kolei Dolnośląskich, która będzie ustalać przyczyny tego zdarzenia.
- Prawdopodobnie mogło dojść do awarii układu hamulcowego, ale to zostanie dopiero stwierdzone po zakończeniu prac przez Komisję Powypadkową- informuje Bartłomiej Rodak.
Od tego, jak długo Komisja będzie pracowała na miejscu zależy, kiedy ruch na tym odcinku trasy zostanie przywrócony.