Nowy prezydent Legnicy Maciej Kupaj: "Chcemy Legnicę pchnąć na nowe tory" (FOTO)
LEGNICA. Już po kilkudziesięciu minutach po zamknięciu lokali wyborczych wszystko wskazywało na to, że Maciej Kupaj będzie nowym prezydentem Legnicy. Do sztabu wyborczego spływały pierwsze wyniki, które jasno wskazywały na wysoką wygraną kandydata Koalicji Obywatelskiej z kandydatką PiS Joanną Śliwińską-Łokaj.
To historyczny moment, bo po 22 latach zmienił się prezydent miasta. Tadeusza Krzakowskiego, który przegrał już w pierwszej turze, zastąpi Maciej Kupaj. - Nie czuję jeszcze tej roli, czuję radość z sukcesu i do końca wieczora będę się cieszył i dziękował wszystkim tym, którzy mnie wsparli w tej drodze. To były dziesiątki, jak nie setki osób, które pomogły mi żeby być w tym miejscu, w takiej chwili, w jakiej jestem teraz. To jest zasługa ludzi, nie tylko wyłącznie moja. Ja od początku mówiłem, że to drużyna, duża drużyna i nią będziemy zmieniać Legnicę - mówi Maciej Kupaj.
W czasie wieczoru wyborczego zapanowała wielka radość. Droga do celu była długa, ale w końcu skuteczna. - Liczymy, że razem, wspólnie tę Legnicę zbudujemy ze wsparciem warszawskim i marszałkowskim. Chcemy Legnicę pchnąć na nowe tory i to jest możliwe dzięki tym wielu przyjaciołom, których mamy nie tylko w Legnicy - dodaje.
- Nigdy nie mówiłem, że będę szukał wymówek. Program jest realny, rzeczywisty i liczę, że za 5 lat jak spotkamy się, pewnie w tym miejscu, skoro przyniosło ono tyle szczęścia, to będę mógł powiedzieć, że to nie było 60 procent, tylko 75-80 a może i 95 procent, czego sobie życzę. Mam taką nadzieję, że przekonam także tych, których nie udało mi się dziś przekonać. Będziemy to robić dla legniczan i legniczanek, niezależnie od tego, jak zagłosowali - twierdzi prezydent elekt.
- Dokonujemy zmiany pokoleniowej, dokonujemy zmiany środowiskowej po 22 latach, właściwie dryfowania miasta. Liczę na to, że miasto wejdzie na nowe tory, tory rozwoju dynamicznego. Myślę, że ja z mojej pozycji, Jarek Rabczenko z pozycji zarządu województwa będzie mógł wspierać. Mam pełne przekonanie, że jesteśmy gotowi do przejęcia odpowiedzialności za miasto. Będziemy odpowiedzialni, będziemy pracowali na rzecz naszego ukochanego miasta przez wiele lat. Maćku, prowadź! - mówi minister Robert Kropiwnicki.
Wiceprezydentką Legnicy będzie Aleksandra Krzeszewska, która zapewnia, że będą mocno pracować. - Pozostaje nam teraz zabierać się do pracy, jak Maciek będzie zaczynał prezydenturę w mieście, chcemy wprowadzić Lergnicę na nowe tory, kierunek przyszłość. Będziemy tak samo ciężko pracowali na rzecz miasta, jak w czasie kampanii.
Oficjalnie obecna kadencja prezydenta miasta Tadeusza Krzakowskiego kończy się 30 kwietnia, natomiast 7 maja ślubowanie na urząd prezydenta będzie składał Maciej Kupaj.