Wiele pytań w sprawie wypadku. Czy ciało przeniesiono?
LEGNICA. Czy sprawca wypadku przeniósł ciało do rowu? Czy pokrzywdzony leżał na jezdni? Wiele pytań czeka na odpowiedzi w prokuratorskim śledztwie, które wszczęto w sprawie spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym w okolicach wsi Rogoźnik.
Przypomnijmy, wczoraj przed południem przypadkowy przechodzień zauważył w przydrożnym rowie zwłoki mężczyzny. Na miejscu pojawiła się policja i prokurator.
- Charakterystyczne było to, Że ciało denata zostało ujawnione w rowie w takiej pozycji i z obuwiem obok jego ciała, że wzbudzało to wątpliwości policji i prokuratora, co do tego, czy np. ciało nie zostało specjalnie wrzucone do rowu lub też czy buty nie zostały umieszczone koło ciała. Na miejscu zdarzenia doszło do podejrzenia, że sprawca zatrzymał się po tym zdarzeniu i właśnie mógł dokonać takiego czynu, a zatem nie udzielić pokrzywdzonemu pomocy i wezwać od razu służb ratunkowych - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Tego samego dnia, gdy znaleziono ciało 25-letniego mieszkańca Prochowic, który prawdopodobnie wracał z imprezy, policja zatrzymała podejrzewanego o spowodowanie tego śmiertelnego wypadku. To 27-letni mieszkaniec powiatu jaworskiego. Mężczyzna nie został jeszcze przesłuchany, bo w chwili zatrzymania miał 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kluczową tej sprawie będzie sekcja zwłok pokrzywdzonego mężczyzny.
- Ta sekcja nam odpowie, czy pokrzywdzony, w momencie, gdy doszło do wypadku, znajdował się pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, ale przede wszystkim, w jakiej znajdował się pozycji, w momencie, kiedy doszło do uderzenia przez samochód. Trzeba ustalić, czy on znajdował się w pozycji stojącej, siedzącej czy - być może- leżącej. Na te pytania odpowie nam sekcja zwłok- dodaje Liliana Łukasiewicz.
Podejrzewany o spowodowanie wypadku 27-latek będzie przesłuchany jutro przez prokuratora. Na jutro też zaplanowano sekcję zwłok.