Hulajnogą wjechał w rowerzystkę
LEGNICA. Za wykroczenie odpowiedzą oboje, bo oboje nie zastosowali się do znaku. Jednak rowerzystka poniosła dotkliwsze, bo zdrowotne konsekwencje. Wczoraj po godz. 17.00 na płycie legnickiego Rynku 19-latek rozpędzoną hulajnogą elektryczną wjechał w 66-letnia rowerzystkę. Kobieta trafiła do szpitala.
Na nagraniu z monitoringu miejskiego wyraźnie widać, jak mężczyzna jadąc ulicą Rynek w kierunku ulicy Chojnowskiej wjechał prosto w rowerzystkę, która zmierzała w kierunku ul. Piekarskiej. 66-letnia kobieta została przewieziona do szpitala z obrażeniami ciała.
- Zarówno po legnickim Rynku, jak i deptaku, czyli ul. Najświętszej Marii Panny nie wolno jeździć ani hulajnogami ani rowerem. Obowiązuje tam znak B-1 , czyli zakaz ruchu. Oboje uczestnicy zdarzenia do tego znaku się nie zastosowali. Nie doszloby jednak do tego zdarzenia, gdyby jadący hulajnogą 19-latek zastosował się do ogólnych zasad ruchu drogowego. W miejscu, gdzie nie ma wyznaczonej drogi z pierwszeństwem obowiązuje tzw. zasada prawej ręki, a kierujący hulajnogą elektryczną nie ustąpił pierwszeństwa rowerzystce i doprowadził do zdarzenia drogowego - mówi Jagoda Ekiert z legnickiej policji.
Zarówno 19-letni mężczyzna, jak i 66-letnia kobieta byli trzeźwi.