Uderzył dziecko, znęcał się nad kobietą
LEGNICA. Dziś usłyszał zarzut znęcania się nad swoją partnerką i swoim 5-miesięcznym synkiem. Dziś też sąd zdecydował, że 26-letni Maciej K. z Głogowa zostanie przez 3 miesiące w tymczasowym areszcie.
Maciej K. w styczniu br. wyszedł z więzienia. Wrócił do swojej partnerki, która w połowie grudnia ub. roku urodziła ich syna.
- Ten mężczyzna znęcał się nad kobietą zarówno na trzeźwo, jak i pod wpływem środków odurzających, bo miał problem z narkotykami. Po powrocie z zakładu karnego żądał od kobiety tego, aby dawała mu pieniądze na kupno narkotyków - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Mężczyzna był agresywny, wielokrotnie groził kobiecie pozbawieniem życia.
- Była też taka sytuacja, że groził kobiecie, że jeśli ta nie odwoła interwencji policji, to zrobi krzywdę dziecku i w tym czasie przykładał dziecku do szyi nóż - dodaje prokurator Łukasiewicz.
W końcu Maciej K. krzywdę dziecku zrobił. 6 maja br. uderzył 5-miesięcznego synka otwartą ręką w głowę, co spowodowało zasinienie. Na szczęście, obrażenia były lekkie. Czara goryczy się jednak przelała.
- Kobieta po tym, ostatecznie uciekła z mieszkania, zamykając swojego partnera na balkonie. Uciekła w samej bieliźnie, z dzieckiem na rękach zawiniętym tylko w pieluszkę i powiadomiła policję o zaistniałym zdarzeniu - informuje Liliana Łukasiewicz.
Maciej K. zdołał wydostać się z balkonu i uciekł. Następnego dnia był już w rękach policji, a dziś - na wniosek prokuratury - sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące.
- Prokurator wystąpił z wnioskiem o tymczasowy areszt, bo istniała realna obawa matactwa ze strony podejrzanego, co do którego należy się obawiać, że może on nakłaniać swoją partnerkę, a także innych świadków, np. sąsiadów, czy członków rodziny do zeznania korzystnego dla niego, z którego by wynikało, że on nie znęcał się nad partnerką i 5-miesięcznym synem- wyjaśnia rzeczniczka Prokuratury.
Maciej K. był w przeszłości karany nie tylko za przestępstwa narkotykowe, ale i te związane z przemocą.