Wakacje z czworonogiem
Trwają wakacje i czas urlopów. Właściciele czworonogów jak co roku stoją przed dylematem: co zrobić ze swoim pupilem? Wyjścia są trzy: zostać w domu, oddać psa lub kota do hotelu dla zwierząt lub zabrać go ze sobą na wakacyjny wyjazd. Dla tych, którzy wybiorą to ostatnie rozwiązanie mamy kilka praktycznych rad, dzięki którym wakacje z psem lub kotem będą przyjemnością zarówno dla pupila jak i właściciela.
Zaświadczenia o wykonaniu tego szczepienia, to podstawowy dokument, który musimy mieć wyjeżdżając z pupilem na urlop. Zwierzę powinno też posiadać książeczkę zdrowia, w której opisany jest przebieg dotychczasowego leczenia i opis przebytych chorób. - Podczas wakacyjnych wojaży nasze zwierzęta są szczególnie narażone na różnego rodzaju wypadki wymagające interwencji lekarza, poczynając od ukąszenia żmii, poprzez udary cieplne, różnego rodzaju kontuzje, na babeszjozie kończąc - ostrzega doktor Legień. - Warto więc przed wyjazdem przeszukać Internet i zlokalizować najbliższą miejscu naszego zakwaterowania lecznicę lub gabinet weterynaryjny oraz zapisać numer telefonu. Powinniśmy również zabezpieczyć naszego przyjaciela przeciwko kleszczom, pchłom oraz pasożytom poprzez podanie odpowiednich preparatów. To zapewni im komfort wakacyjnego pobytu poza domem – zapewnia weterynarz. Wybór miejsca na wspólny urlop nie może być przypadkowy. Nie wszyscy właściciele hoteli i pensjonatów akceptują zwierzęta. Należy też się liczyć z dodatkowymi opłatami. Większość nadmorskich kurortów zabrania psom wstępu na plażę w czasie sezonu. I jest w tym dużo racji, ponieważ wielogodzinny pobyt czworonoga w upale na zatłoczonej plaży na pewno nie będzie dla niego przyjemnością. Podobnie jest na terenie parków narodowych: w niektórych obowiązuje całkowity zakaz wprowadzania zwierząt. Za złamanie tego przepisu możemy zapłacić mandat w wysokości 500 złotych. Wybierając rodzaj wypoczynku powinniśmy też dostosować się do możliwości psa. Planowanie długich wycieczek górskich ze starym i mało aktywnym zwierzęciem nie będzie dobrym pomysłem. - Bez względu na to, gdzie zamierzamy spędzić urlop ze swoim psem musimy pamiętać o zabraniu smyczy i kagańca – mówi Jerzy Legień. - Nawet najłagodniejsze, najlepiej ułożone zwierzę w sytuacji stresującej, związanej z zagrożeniem jego poczucia bezpieczeństwa może zareagować agresywnie. Kaganiec musi być odpowiednio dobrany: nie może być za ciężki i za ciasny. Pies musi mieć możliwość swobodnego napicia się w nim wody z miski, łatwość oddychania i dyszenia, gdy będzie miał taką potrzebę – dodaje weterynarz. Znacznie wcześniej i dokładniej musimy przygotować się do wyjazdu z czworonogiem za granicę. Każdy kraj ma bowiem własne przepisy dotyczące wwożenia zwierząt. Można się z nimi zapoznać na stronie Głównego Urzędu Weterynarii. - Jedno jest pewne: każde zwierzę przewożone za granicę musi mieć swój paszport – mówi Jerzy Legień. Wystawia go weterynarz, po uprzednim wszczepieniu, po lewej stronie szyi zwierzęcia, mikroczipu identyfikacyjnego. Nie wcześniej niż 24 godziny przed przekroczeniem granicy udajemy się ponownie do weterynarza aby przebadał zwierzę i wpisał do paszportu informację o odpowiednim stanie zdrowia do odbycia podróży. Jeśli zamierzamy korzystać z innego, niż własny samochód, środka lokomocji, musimy pomyśleć o odpowiedniej klatce do przewozu zwierząt. Szczegółowe przepisy w tym zakresie regulują przewoźnicy. Należy się z nimi zapoznać, aby uniknąć przykrych niespodzianek. - Planując urlop z czworonogiem pamiętajmy, aby było on przyjemnością zarówno dla zwierzęcia, jego właściciela jak i współtowarzyszy podróży i pobytu – podsumowuje doktor Legień.
- Przed wyjazdem z czworonogiem na wakacje warto odwiedzić weterynarza – radzi Jerzy Legień. - Należy sprawdzić, czy zwierzę ma aktualne szczepienie przeciw wściekliźnie.