Mocno wieje
LEGNICA. Oberwany klosz lampy ulicznej, przechylona sygnalizacja świetlna, czy deska zwisająca z dachu budynku - silne podmuchy wiatru dały się już w Legnicy odczuć.
Ostrzeżenie I stopnia (najniższego) o silnych wiatrach obowiązuje na Dolnym Śląsku do godz. 18.00. Synoptycy zapowiadają, że wiać będzie z prędkością od 30 km/h do 45 km/h, w porywach nawet do 90 km/h, z zachodu. Z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego dla miasta Legnicy spływają jednak optymistyczne informacje: - Wiatr w ciągu dnia będzie stopniowo zanikać, uspokajać się, także nie spodziewamy się czegoś groźniejszego na terenie Legnicy. Meteorogramy wskazują, że od godz. 13.00 siła wiatru będzie słabła, a ostrzeżenie - profilaktycznie - utrzymywane jest do godz. 18.00 - mówi Jerzy Boberek, dyżurny PCZK dla miasta Legnicy. Legniccy strażacy od rana, za sprawą porywistego wiatru, interweniowali w regionie kilka razy. - Przyjęliśmy trzy zgłoszenia dotyczące powalonych drzew - w Miłkowicach i w Biskupinie, gdzie drzewo położyło się w poprzek drogi. Podobna sytuacja jest teraz w Okmianach. Tam usuwamy powalone drzewo. W Legnickim Polu z kolei strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej usuwają połamane gałęzie - mówi mł. asp. Piotr Kałakajło z legnickiej straży pożarnej.